Dramat o władzy i korupcji z Diego Peretti w roli głównej z Argentyny już na platformie!
Nazywa się El reino / Jego królestwo i dotyczy polityki. Nie mówimy o filmie o tej samej nazwie w reżyserii Rodrigo Sorogoyena, ale o kolejnym argentyńskim serialu, którego światowa premiera Netflix odbędzie się 13 sierpnia. Seria, stworzona przez Marcelo Piñeyro i Claudię Piñeiro, zawiera ośmioodcinkowy sezon poruszający tematy takie jak religia, polityka, władza i korupcja.
El reino / Jego królestwo zapoznaje nas z pastorem ewangelickim Emilio Vázquez Pena, przywódcą religijnym mającym wpływy w społeczeństwie argentyńskim, który po śmierci swojego partnera staje się ulubionym kandydatem na prezydenta. Gdy wykorzystuje wielką szansę na wyciągnięcie ręki, śledztwo w sprawie morderstwa toczy się dalej, jednak coraz bardziej się do niego zbliża.
Przywódcę ewangelicznego, niekwestionowanego centrum serii, gra Diego Peretti, znany argentyński aktor, którego ostatnio widzieliśmy w iberoamerykańskiej koprodukcji El robo del siglo / Kradzież stulecia i który zagrał także w argentyńskiej wersji En terapia. „Chino” Darín (Durante la tormenta, La embajada) wcieli się w rolę Julio Clamensa, młodego prawnika, który będzie działał pod wpływem pastora Vázqueza. Dopełnienie otoczenia postaci Perettiego to: Mercedes Morán (La Ciénaga), jako jego żona Elena; Joaquín Furriel (El jardín de bronce) jako kierownik kampanii i Peter Lanzani (El ángel)) jako Tadeo, jego adoptowany syn, oddany i odpowiedzialny za organizacje wokół proboszcza. Po drugiej stronie władzy prokurator Roberta Candia (Nancy Dupláa) zamknie ogrodzenie wokół rodziny Vázquezów w trakcie śledztwa w sprawie śmierci kandydata na prezydenta, co sprawi, że będzie blisko spokrewniona z enigmatyczną i powściągliwą dynastią.
W wywiadzie dla argentyńskich mediów La Voz twórcy podzielili się moralnymi fundamentami, na których zbudowali Jego Królestwo. Claudia Piñeiro stwierdza: „Rzeczy, które dotyczą mnie i Marcelo na świecie, są zwykle takie same, a jednym z nich jest propagowanie pewnych praw, którym towarzyszą zjawiska religijne, które ograniczają prawa ludzi, jak mają one miejsce w różnych krajach Ameryki Łacińskiej, ale też inne miejsca, jak to się stało w Stanach Zjednoczonych z Trumpem”.
Ze swojej strony Marcelo Piñeyro zagłębia się w tę koncepcję: „Było coś dość delikatnego w obliczu idei, która miała odróżnić użycie religii jako manipulacji od tego, co jest uzasadnionym i autentycznym poczuciem religijności, czego oczywiście nie kwestionujemy. Kwestionowana jest współczesna cecha wykorzystywania tego uczucia, tak potrzebnego człowiekowi do zrozumienia samego siebie przed kosmosem, w celu manipulacji.”
Jego Królestwo to druga współpraca dramatopisarza i reżysera od czasu, gdy w 2009 roku po raz pierwszy pracowali razem przy filmie fabularnym Las viudas de los jueves. Serial piszą obaj, a Piñeyro reżyseruje z Miguelem Cohanem, swoim asystentem przy innych filmach, który będzie odpowiedzialny za produkcję dwóch odcinków.,