W adaptacji książki wystąpią María Valverde i Álex González
Po sukcesie Valerii, Netflix zdecydował się wziąć na warsztat Fuimos canciones / To brzmi jak miłość, również autorstwa Elísabet Benavent. Powstaje film, a ukaże się on 29 września.
Komedia romantyczna z Maríą Valverde i Álexem Gonzálezem w rolach głównych opiera się na bestsellerowej biologii wspomnianej autorki „Canciones y recuerdos”, choć zachowuje tytuł pierwszej powieści.
Oprócz tej dwójki aktorów, występują również Elisabet Casanovas (Merlí), Susana Abaitua (Loco por ella, Patria), Eva Ugarte (Mira lo que has hecho, Afterparty, Embarazados, Gente que viene y bah) y Miri Pérez-Cabrero, Roger Berruezo, Ignacio Montes, Artur Busquets, Claudia Galán y Carlo Constanzia.
Historia, która mówi „Fuimos canciones / To brzmi jak miłość,”
Maca (María Valverde) ma 30 lat, jest niezdarna z natury, cieszy się życiem i stara się być szczęśliwa. Maca marnuje swoje talenty, pracując jako asystentka despotycznej wpływowej influencerki modowej i spędza czas z facetami, z którymi nigdy nie angażuje się emocjonalnie.
Wraz ze swoimi dwiema przyjaciółkami, Jimeną (Elísabet Casanovas) i Adrianą (Susana Abaitúa), któe są wyjątkowe i zawsze gotowe dać z siebie wszystko, aby jej problemy wydawały się lżejsze, Maca zdołała zmienić Madryt w miasto, w którym wszystko jest możliwe. Wydaje się, że wszystko idzie dobrze, aż ON ponownie wkracza w jej życie.
Leo (Alex González), jej wielka miłość i błąd, mężczyzna, który złamał jej serce, zniszczył jej poczucie własnej wartości i wiarę w męską płeć, powraca do jej życia, by wszystko wywrócić do góry nogami.
Maca próbowała o nim zapomnieć, ale teraz musi założyć, że wrócił. Musi stawić czoła uczuciom, które zamknęła i uporać się z niezatartym wspomnieniem tego, co mogło być, a czego jednak nie było. Stare rany ponownie się otwierają, a Maca musi być odważna i stawić czoła swoim konfliktom, lękom i niepewnościom, aby w końcu przejąć kontrolę nad swoim życiem.