W związku z pandemią COVID-19 piosenkarz z Malagi ogłasza nową datę wydania nowego albumu
Wydaje się, że będziemy musieli poczekać, aby usłyszeć Vertigo od Pablo Alborána. Piosenkarz z Malagi zapowiedział zmiany w premierze swojego nowego albumu. Premiera odbędzie się 11 grudnia , modyfikując tym samym zaplanowaną na 6 listopada datę.
„Ze względu na obecną sytuację, w której żyjemy z pandemią wywołaną przez COVID-19, oraz środki podjęte przez różne społeczności w Hiszpanii, Warner Music Spain podjęło decyzję o opóźnieniu wydania albumu Vertigo Pablo Alborána do piątku, 11 grudnia 2020, z nadzieją, że do tej pory sytuacja się poprawi ”- wyjaśnia w oficjalnym oświadczeniu wytwórnia Pablo.
Ta wiadomość pojawia się kilka godzin po wydaniu Corazón Descalzo, trzeciej części tego albumu. Utwór, który dołączy do Si Hubieras Querido i Hablemos de Amor, będzie częścią jedenastu piosenek, które ożywią ten długo oczekiwany projekt.
Muzyka była naszym najlepszym sprzymierzeńcem podczas tych kilku miesięcy pandemii, a ta, którą nasz bohater udostępnił za pośrednictwem swoich sieci społecznościowych, stała się również naszym lekarstwem. Alboran podzielił się procesem powstawania tego albumu ze swoimi fanami, nie podając jednak zbyt wielu szczegółów na jego temat. Czynnik zaskoczenia jest niezbędny, prawda?
Vertigo od Pablo pojawia się na nowym, ekscytującym osobistym i zawodowym etapie. „Minęło wiele lat, odkąd tyle pracowałem, teraz wszystko kosztuje trochę więcej, a przynajmniej takie mam wrażenie, ale wiem, że będzie to tego warte” – powiedział mężczyzna z Malagi.
Wiadomość o opóźnieniu jego albumu przychodzi niespodziewanie. Z jednej strony są tacy, którzy rozumieją sytuację i aktualizują informacje oraz daty. Z drugiej strony są ci, którzy podzielają niezadowolenie z opóźnienia, którego nie rozumieją. Tak czy inaczej, dobrą wiadomością jest to, że przed końcem 2020 roku nadal będziemy mieć nową muzykę Pablo Alborána. A wy, czy jesteście gotowi poczuć Vertigo ?