Producent wykonawczy światowego wirtualnego wydarzenia „”, Guillermo Rosas, potwierdził w niedawnej transmisji na żywo na Instagramie, że ta dwójka artystów pojawi się w programie. „Jest im poświęcony cały spektakl” – zapewnił


Na niecałe dwa miesiące do długo oczekiwanego wirtualnego wydarzenia „”, które zgromadzi czwórkę z sześciu członków odnoszącego sukcesy muzycznego sekstetu na scenie, wystąpił producent wykonawczy programu, Guillermo Rosas. W ten czwartek pojawił się w transmisji na żywo na Instagramie wraz z meksykańskim aktorem oraz piosenkarzem Christopherem Uckermannem, w której ujawniono szczegóły tego, co zostanie pokazane w tym hołdzie.

„To będzie bez publiczności, [ale] to wszystko będzie na żywo,” potwierdził Rosas. „Więc muzycy grają na żywo, będzie na żywo, głosy będą na żywo i wszyscy razem na tej samej scenie. Jest wiele zamieszania, że ​​może jeden będzie w jednym miejscu, a inny w innym, nie, oni będą na tej samej scenie, wszyscy razem zaśpiewają jak na normalnym koncercie ”- wyjaśnił producent.


RBD

Podczas tej sesji pytań i odpowiedzi z fanami, do której było podłączonych ponad 7 tysięcy osób, Rosas zapowiedział, że zarówno Dulce María, jak i , którzy nie wyjdą na scenę wraz z resztą swoich kolegów, zostaną uwzględnieni w hołdzie.

„Są w to włączeni. Mają bardzo szczególny moment w naszej transmisji” – powiedział producent wykonawczy programu, który wielokrotnie podkreślał, że jest to hołd dla . „A w RBD są Alfonso i Dulce María. Oboje. Nie powinniśmy nawet tego pominąć, ale jest całe przedstawienie (sekcja) im poświęcone”.

Rosas chciał również, aby było jasne, że zrobiono wszystko, co możliwe, aby oboje mogli w tym uczestniczyć.

„To trudna decyzja, ponieważ było lub nie robić nic lub po

Producent zapewnił, że utrzymuje przyjazne stosunki zarówno z Dulce, jak i Alfonso.

„Nie tylko szanuję Dulce María, kocham ją i kocham w bardzo szczególny sposób, i ona o tym wie. Mamy niesamowitą przyjaźń i oczywiście tęsknię za nią” – powiedział.

„Poncho to także osoba, którą szanuję, podziwiam i pochwalam wszystko, co osiągnął od czasu zakończenia RBD i wszystko, czego mu jeszcze brakuje. Poncho będzie oklaskiwany i będzie miał swój hołd w naszym programie, ponieważ oczywiście był częścią tego ruchu a szanujemy go. Z nikim nie ma złej energii. Wręcz przeciwnie. Nie życzą nam niczego złego. Ciągle z nimi rozmawiam. Wyrazili swoje poparcie dla tego pomysłu i jestem pewien, że to zrobią. aby kontynuować swoje wsparcie, a będą tam w taki czy inny sposób – powiedział.

Udostępnij

Zostaw odpowiedź