El último tour del mundo – Ostatnia światowa trasa mogłaby mieć premierę w grudniu z 16 piosenkami
Bad Bunny chce zamknąć swoją osobistą trylogię w 2020 roku. Zaczął rok od opublikowania YHLQMDLG (Yo Hago Lo Que Me Da La Gana), a wkrótce po tym, z zaskoczenia wydał Las que no iban a salir, zbiór niepublikowanych piosenek, które wydawały się odrzucone.
Jego trzeci muzyczny projekt roku może być w drodze, sądząc po jego najnowszym ogłoszeniu na oficjalnych profilach, co już podpaliło sieci społecznościowe. El último tour del mundo – Ostatnia światowa trasa to nazwa nowego albumu studyjnego, którego wydanie zaplanowano na grudzień.
16 piosenek będzie częścią tego albumu. Chociaż by być bardziej precyzyjnym, musielibyśmy porozmawiać o piosenkach, ponieważ sam Bad Bunny zdefiniował je na swoim koncie na Twitterze. Tweet, który już dodaje tysiące interakcji i może przyspieszyć to, co ma nadejść. Tak jak Dakiti z Jhayem Cortezem.
Jednak to, co dla części powinno być dobrą wiadomością (lub przynajmniej nadzieją na dobrą wiadomość), zostało zinterpretowane jako zły omen przez wielu zwolenników reggaetona z Puerto Rico.
A wszystko to dla wskazówek i sygnałów, które Bad Bunny zostawił w ostatnich miesiącach. Nie brakuje tweeterów, którzy zwrócili uwagę na zbieg okoliczności, że 29 listopada minie 9 miesięcy od publikacji YHLQMDLG (29 lutego) i że na tym albumie znalazł się utwór zatytułowany Corazón), którego tekst był jasny: „Za 9 miesięcy wrócę i dam kolejny, aby spokojnie przejść na emeryturę jak Miguel Cotto”.
Będziemy musieli poczekać, aby zobaczyć, czy wszystkie te plotki i teorie dotyczące reggaetonu zostaną potwierdzone, chociaż artysta nie męczy się pozostawianiem wskazówek na swoich portalach społecznościowych wskazujących na El último tour del mundo. A jeśli chodzi o wycofanie się, wierzymy, że spełni się to, co powiedział dla Rolling Stone: „Nigdy nie zrezygnuję z robienia tego. Może zniknę z oczu opinii publicznej i tras koncertowych, ponieważ jestem zmęczony i nienawidzę podróżowania. Chciałbym tworzyć muzykę tak, jak miałem 14 lat, kiedy to było moim najlepszym hobby. W tej chwili jestem w najszczęśliwszym momencie w mojej karierze, ponieważ spełniam wszystkie swoje marzenia. Nie ma lepszego uczucia niż świadomość, że wszystko robisz dobrze. „
Tydzień intensywnych emocji dla Bad Bunny, który musiał odwołać swój występ na AMA z powodu swojego pozytywnego wyniku dla covid-19, otrzymał Latin Grammy za Yo perreo solo i który zobaczył się w nominacjach Grammy