Aktor kontynuuje swój zawód w innym kraju
Carlos Alberto Sánchez zagrał „Manolo Barragán Garrido” w 2003 roku w odnoszącej sukcesy kolumbijskiej produkcji „Pasión de Gavilanes”.
Aktor nie mieszka już w Kolumbii: mieszka w stanie Floryda w Stanach Zjednoczonych.

Brał udział w innych dramatach, m.in. „Zorro (Zorro: La espada y la rosa)” w 2007 roku i „La ruta blanca” w 2012 roku. Ale bez wątpienia jego postać w „Pasión de Gavilanes (Gorzkiej zemsty)” jest jedną z najlepiej pamiętanych.
Ku zaskoczeniu wielu, słynny aktor jest także synem wielkiego rowerzysty w kraju: Pedro J. Sáncheza, „El león del Tolima”. Być może tam czerpał inspirację do zagrania postaci z serialu.
Udostępnia także na YouTube filmy ze scenami zarówno ze słynnej produkcji, jak i innych swoich prac.

Carlos jest zapamiętany ze swojej wszechstronności, jeśli chodzi o zmianę stylu i stanie się jedną z jego postaci, od zapuszczania długich włosów, jak w telenoweli, po dość krótkie.
Bez wątpienia jest jednym z tych talentów, o których kolumbijska telewizja nie może zapomnieć, a dzięki jego rolom udało się wspiąć i stać się ulubieńcem wielu widzów, zarówno w „Pasión de Gavilanes”, jak iw innych seriach.