Bohater 'Hiszpańskiego temperamentu’ (Ocho apellidos vascos) został zdiagnozowany pięć miesięcy temu na chłoniaka Hodgkina
„Dzisiaj jest pierwszy dzień reszty mojego życia. JESTEM WYLECZONY! Wszystko się kończy i wszystko zaczyna się dzisiaj. 6 miesięcy wspinaczki na jedną z najtrudniejszych gór, z jakimi kiedykolwiek się spotkałem, ale w końcu dotarłem na szczyt i, uwierz mi, widoki stąd są piękne i otwierają oczy”. Tymi słowami Dani Rovira ogłosił w sobotę , że pokonał raka, który został wykryty kilka miesięcy temu.
Aktor, który kilka tygodni temu opublikował, że skończył już swoje sesje chemioterapii po wykryciu choroby kilka miesięcy temu ,chłoniaka Hodgkina, chciał podziękować „wszystkim ludziom (rodzinie, personelowi medycznemu, przyjaciołom, znajomym i nieznajomym), którzy w w ten czy inny sposób złagodzili moją wspinaczkę na tę wielką skałę i pomogli mi w tym ”.
„Człowiek jest od korzeni wspaniały i udało mi się to zweryfikować. Dziękuję kolego za podzielenie się ciężarem plecaka, poczęstunkiem i za te niepowtarzalne widoki. Dziękuję za światło w nocy i krzesełko w drodze. Za to, że nie odpuszczasz… Idzie dla wszystkich, którzy nadal wspinają się po pasmach górskich, i dla wszystkich, którym mimo wszystko się nie udało ”- pisze na Instagramie aktor z Malagi.
„Kocham życie. Nie jestem lepszy od nikogo, ale jestem pewien, że Dani, który dotarł na szczyt, jest nieskończenie lepszy niż ten, który rok temu wędrował przez nieważne równiny. I idzie po ciebie, drogi przyjacielu, bohaterze i proroku. Dziękuję, że mnie prowadzisz, Pablo. Twoje przesłanie i walka są bardziej obecne niż kiedykolwiek ”- kończy.
Należy pamiętać, że jego przyjaciel, Pablo Ráez zmarł w lutym 2017 r. na białaczkę.