Artysta z Jarabe de Palo przeszedł do historii i jego spuścizna przetrwa
Pau Donés nie miał łatwego życia. Nadpobudliwy i dysleksyjny, który miał niezbyt łatwe dzieciństwo, a wszystko się jeszcze skomplikowało w okresie dojrzewania wraz z samobójstwem jego matki. Być może takie trudne początki sprawiły, że stworzył optymistyczną i pełną życia postać, aby móc stawić czoła wszystkim. I tego się o nim dowiedzieliśmy.
Niestety artysta zmarł 9 czerwca po ciężkiej walce z rakiem. Pau był człowiekiem, który cieszył się życiem, umiał zachować wolność na wszystkich polach i był urodzonym wojownikiem. Pokazał to w swojej wojnie przeciwko chorobie, która nigdy nie zatarła jego uśmiechu ani chęci kontynuowania tworzenia muzyki .
Chciał zostać zapamiętany za swoje piosenki z Jarabe de Palo i bez wątpienia taki cel osiągnął, ponieważ jego kariera była pełna kamieni milowych, które utrzymają legendę jednego z najwybitniejszych muzyków sceny muzycznej w Hiszpanii.
Teraz, gdy nie jest już z nami fizycznie, przypominamy te wspaniałe chwile, o których trudno będzie zapomnieć bez względu na to, ile czasu minie.
1. La Flaca
Pau Donés zawsze doceniał sukces, który osiągnął w wieku trzydzieści lat, ponieważ wiedział, jak go lepiej przyswoić. Najpierw skierował swoje życie na reklamę, ale zanim został kierownikiem w tym sektorze, postanowił porzucić wszystko i spróbować swojego prawdziwego powołania: muzyki. I to wszystko przyszło wraz z trzydziestką i uderzeniem: La flaca .
Utwór został numerem 1 w LOS40, i był obecny przez całe jego życie. To właśnie ten tytuł dał mu pierwszy album z Jarabe de Palo, jego grupy.
2. Współpraca
Jesteśmy w erze współpracy, obecnie coś normalnego. Wcześniej nie było to tak powszechne… chociaż Pau Donés pamiętał o tym przez całą swoją karierę. Na swoim albumie Depende (1998) miał już pierwszą współpracę: Ketama . W dalszym w De Vuelta y Vuelta dodał Antonio Vegę, Jovanotti, Vico C i Celię Cruz. Z każdym albumem lista rosła: między innymi Jorge Drexler, Chrissie Hynde ( The Pretenders ), Joaquín Sabina, Alejandro Sanz, Antonio Orozco czy Carlos Tarque .
3. Nagrody
Muzyka Jarabe de Palo nie tylko zyskała uznanie publiczności, co sprawiło, że stała się ona jednym z niezbędnych elementów do zrozumienia muzycznej historii Hiszpanii, ale zyskała również aprobatę prasy i innych specjalistów, którzy przyznali im wiele nagród. Był nominowany do latynoskiej Grammy, amerykańskiej Grammy. Otrzymał Ondas w 2017 roku i nagrodę Golden Music Award w 2019 roku. Niewątpliwie zasłużył sobie na uznanie, które cenił w swojej uczciwej mierze, ponieważ największą nagrodą dla niego było stałe wsparcie opinii publicznej, fanów.
4. Basico Concert
Jako dobry publicysta Pau Donés wiedział, jak stworzyć karierę na miarę, w której wszystko było obchodzone jako wielkie wydarzenie, a kariera trwała 20 lat. To była wymówka, aby powrócić na podstawowy koncert z nim, jeden z najbardziej wyjątkowych i świętował w ten sposób okrągłą rocznicę. Było to 11 grudnia 2017 r. w pokoju Joy Eslava w Madrycie. Czuł się jak w domu, dobrym dowodem jest to, że pojawił się na scenie boso i wybrał akustyczny i intymny format, który pozostawił nam jego najbardziej uduchowioną wersję.
5. 50 pałeczek
W 2017 roku, kiedy skończył 50 lat, świętował publikacją swojej pierwszej i jedynej książki, w której odkrył się i otwarcie wyznał, jakie jest jego życie . Zapewnił w nim, że para jest cmentarzem miłości, że był złym chłopakiem, ale świetnym przyjacielem (nawet dla swoich byłych), że jego córka Sara była jego najlepszą kreacją, i wiele innych szczerych wyznań dotyczących narkotyków, seksu, polityki…
Jeszcze jeden dowód na to, że był bardzo jasny w swoich sprawach, był uparty i szczery. Był sobą
6. Nowotwór
W sierpniu 2015 r. zdiagnozowano u niego raka. Stawił mu czoła i nigdy się nie poddał, a tymczasem pokazał swój najlepszy uśmiech, ponieważ żadna choroba nie mogła zgasić witalności, którą zawsze okazywał . Spędzał sezony na emeryturze, by poddawać się różnym operacjom, ale muzyka zawsze do niego wracała.
Kiedy opublikował Humo , wyjaśnił wszystko, co czuł w tej trudnej próbie, z którą musiał się zmierzyć. I nadal pokazywał, że nawet rak nie może zakończyć chęci wyjścia na scenę. Nawet mimo tego, że ważył tylko 64 kilogramy.
W 2019 roku powiedział „do zobaczenia później” i wziął kolejny oddech. Ale jak zwykle było to krótkotrwałe. A pośród kwarantanny wrócił, aby podziękować , Eso que tú me das , za tak wielką miłość otrzymaną w tak trudnych czasach. W teledysku jego fizyczne pogorszenie było już zauważalne, ale ponownie dał nam lekcję życia. Nawet Dani Rovira chciał mu podziękować za przesłanie tego małego symbolu.
7. Tragas o escupes
Planował wydać swój nowy album we wrześniu, ale kiedy czas stał się względny, po co czekać? W maju wyszły na jaw jego nowe piosenki, które zawierały równowagę w życiu, z którym się rozliczał.
Wreszcie rak zabrał go, ale jego muzyka zawsze będzie z nami. I zdawał sobie sprawę, że liczby znów były po jego stronie.