Aktor porzucił w 2006 r.nagrania udanej telemundowskiej telenoweli, w której zagrał wraz z Sandrą Echeverría. 14 lat później producentka Ana Celia Urquidi ujawnia, co się stało.
Od Cómplices al rescate, przez Prisionera, aż do Hasta el fin del mundo. Istnieje wiele telenowel, które zmuszone są nagle zmienić bohaterów. Tak było również w przypadku Marina , udanego melodramatu telewizyjnego z udziałem Sandry Echeverría i Mauricio Ochmanna w 2006 roku w produkcji Argos Comunicación.
Jak również wówczas wyjaśniono, bohater udanych melodramatów, takich jak Victoria i El clon (Pustynna miłość) porzucił nagrania z powodów zdrowotnych.
14 lat później meksykańska producentka Ana Celia Urquidi , która w tym czasie pełniła funkcję dyrektora castingu, przypomniała podczas niedawnej transmisji na żywo na Instagramie o niepowodzeniu, które miało miejsce podczas kręcenia telenoweli.
Urquidi, która kierowała innymi udanymi produkcjami Telemundo, takimi jak El señor de los cielos i La Patrona z Aracely Arámbula , wyjaśnił, że to sam Mauricio poprosił o opuszczenie melodramatu z powodów osobistych.
„Mauricio wyszedł z telenoweli z powodów osobistych, o co sam prosił, i pewnej soboty producent zadzwonił do mnie i powiedział„ nie mamy już Mauricio, to źle ”- powiedziała.
Producentka, która przez całą karierę musiała stawiać czoła nie jednemu problemowi, powiedziała, jak sobie poradziła z tą nieoczekiwaną sytuacją.
„A więc, co robisz w tym czasie? Nic. Sprawdzasz swój materiał, w którym momencie Mauricio wychodzi i w którym momencie wchodzi inny aktor. Wchodził Manolo Cardona , który zawsze był świetnym współpracownikiem”, ujawniła Urquidi, która lata później powróciła do pracy z Ochmannem przy innych projektach, ostatnio przy serii R , która właśnie się ukazała.