Jak podają źródła, hiszpańska aktorka, Karla Sofia Gascon, złożyła oświadczenia, które mogą wykluczyć ją z wyścigu o Oscara
„Emilia Pérez” nie może uniknąć kontrowersji. Kilka tygodni przed wręczeniem Oscarów Karla Sofía Gascón udzieliła wywiadu, w którym wypowiedziała się na temat tego, że mogą wykluczyć ją z rywalizacji o statuetkę w kategorii najlepszej aktorki.
Kilka tygodni temu Gascón przeszła do historii jako pierwsza aktorka transseksualna nominowana w kategorii „najlepsza rola kobieca” za główną rolę w filmie „Emilia Pérez”. Jednak jej ostatnie wypowiedzi pod adresem jednego ze swoich kolegów mogą sprawić, że nie będzie mogła wziąć udziału w konkursie.
W niedawnym wywiadzie Hiszpanka twierdziła, że Brazylijka Fernanda Torres i jej zespół rozpoczęli kampanię przeciwko niej, której jedynym celem było zdyskredytowanie jej pracy: „Aby wyróżnić czyjąś pracę, nie trzeba jej niszczyć. Nigdy nie widziałeś, żebym źle mówiła o Fernandzie Torres czy jej filmie, wręcz przeciwnie, widzę wiele osób pracujących w środowisku Fernandy, które źle mówią o mnie i moim filmie,” – powiedziała magazynowi Folha de Sao Paul.
Pomimo tych słów Gascón wyraziła całkowity podziw dla Torres, z którą dzieli kategorię za film „I’m Still Here (Ainda Estou Aqui)”, choć jasno zaznaczyła, że jest z dala od konkurencji, a atakowanie jakiejkolwiek aktorki czy aktora nie jest w pożytku dla branży: „Nie podoba mi się, że zespół mediów społecznościowych pracuje wokół tych ludzi, którzy próbują zdyskredytować moją pracę, ponieważ to do niczego nas nie doprowadzi”.
Jej uwagi szybko stały się viralem, co skłoniło aktorkę do wydania oświadczenia, w którym wyjaśniła swoje słowa. W swoim wystąpieniu Karla Sofía zapewniła, że jej komentarze nie były skierowane bezpośrednio do Torres; ale do toksyczności w mediach społecznościowych.
„W moich ostatnich komentarzach odniosłam się do toksyczności i brutalnej mowy nienawiści w mediach społecznościowych, której niestety nadal doświadczam. Fernanda była wspaniałym sojusznikiem i nikt, kto był z nią bezpośrednio związany, nie był niczym innym, jak wyrozumiały i niezwykle hojny” – napisała.
Wielu uważa jednak , że Gascón złamała zasady Akademii, więc jej przyszłość na Oscarach może być niepewna.
Co mówi Hollywoodzka Akademia?
Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej ma ścisłe wytyczne, które mają na celu zachowanie uczciwości i szacunku wśród nominowanych w sezonie nagród.
Oficjalne zasady stanowią, że: „Wszelkie publiczne komunikaty osób związanych z kwalifikującym się filmem, mające na celu zamieszczenie negatywnych komentarzy na temat konkurencyjnego filmu, nie będą tolerowane”.
Chociaż instytucja nie skomentowała sprawy , użytkownicy mediów społecznościowych potępili zachowanie Gascón i domagają się jej dyskwalifikacji:
„Karla, jesteś utalentowana, nie musiałaś grać tak nisko”, „Kłamstwa, którymi się dzielisz, mówią o tobie więcej niż o innych”, „nie trzeba kłamać, żeby zaszkodzić innemu kandydatowi”, „Ona powinna zostać wykluczona z Oscara za złamanie zasad”, „Przestań kłamać, siostro”, „Fernanda nigdy nie koordynowała ataku na ciebie”, „nie było ani etyczne, ani sprawiedliwe, że obwiniałaś zespół Fernandy Torres, bo ludzie mówią, że twój film jest zły” , to tylko niektóre z nich. z komentarzy, które można przeczytać.