Jest to historia na podstawie tragedii Club Kiss, w której zginęły 242 osoby. Historia jest bardzo podobna do tej z serialu argentyńskiego, ponieważ w obu przypadkach przyczyną pożaru w klubie nocnym była flara. Produkcja składająca się z pięciu odcinków skupia się na rodzicach ofiar
27 stycznia 2013 r. we wczesnych godzinach porannych flara spowodowała pożar w klubie nocnym Club Kiss podczas koncertu zespołu Gurizada Fandangueira. Impreza zorganizowana została przez studentów sześciu uniwersytetów i kierunków technicznych na Uniwersytecie Federalnym w Santa María, a zginęło w niej 242 osób, i ponad 100 zostało rannych – stała się jedną z najbardziej doniosłych tragedii ostatnich lat w Brazylii.
W Argentynie prawie 10 lat wcześniej tragedia o podobnym charakterze pogrążyła kraj w żałobie w nocy 30 grudnia. Liczba ofiar wyniosła tam: 194 zabitych i tysiące rannych, wśród których było kilkoro dzieci. To właśnie w nocnym klubie República de Cromañón raca odpalona na początku ostatniego koncertu zespołu Callejeros w 2004 roku spowodowała szalejący pożar.
Dzięki szeroko omawianemu oryginalnemu serialowi Prime Video Cromañón argentyńska tragedia powróciła do centrum uwagi kilka tygodni przed 20. rocznicą. Podczas gdy widzowie ponownie zainteresowali się tą historią, Netflix po raz kolejny skupia się na produkcji z 2023 roku, która po raz kolejny cieszy się zainteresowaniem publiczności: Todo Dia a Mesma Noite / Noc bez końca.
Wspomniany brazylijski miniserial opowiada o tragedii Club Kiss z perspektywy rodziców i ich walki o sprawiedliwość. W przeciwieństwie do Cromañón, które opowiada historię przyjaciół, którzy w pierwszej osobie doświadczają tragedii. Spektakl ten wychodzi z ognia i ukazuje dalsze losy rodziców i ocalałych.
Z pięcioma odcinkami po około 40 minut każdy serial Netflix nie jest tak animowany jak serial Prime Video, który przedstawia odcinek tragedii od wewnątrz, z surowością rzadko spotykaną w tego typu narracji.
Choć są to dwie bardzo podobne historie, w fikcji podchodzi się do nich zupełnie inaczej, ale w obu przypadkach warto dać im szansę.