Maite Perroni fot. Instagram

Maite Perroni przerywa milczenie na temat tego, jak poradziła sobie ze skandalem związanym z faktem, że była tą trzecią


Kiedy zaczęła spotykać się z Andrésem Tovarem, jej obecnym mężem, , została oskarżona o interwencję w utrzymywany przez producenta


Choć  charakteryzuje się dystansem do ów, doszło do sytuacji, która umieszczono ją w oku huraganu. Wszystko zaczęło się, gdy ogłosiła swój romantyczny Andrésem Tovarem, swoim obecnym mężem, ponieważ została zidentyfikowana jako ta trzecia w rywalizacji, odkąd telewizyjny rozstał się ze swoją pierwszą żoną Claudią Martín.

Pomimo wywołanych kontrowersji para nie wahała się otwarcie okazywać swoją miłość. Teraz są zgraną parą i rodzicami małej dziewczynki. Tym samym po raz pierwszy zdradziła, jak poradziła sobie ze skandalem wywołanym tą sprawą. „Jak myślisz? Zatem bardzo dobrze” – ostrzegła Perroni na międzynarodowym lotnisku w Meksyku.

Członkini dała jasno do zrozumienia, że ​​ma świadomość, co to znaczy wykonywać zawód taki jak jej, w którym i spekulacje są na porządku dziennym. „Ponieważ jesteśmy osobami publicznymi, jesteśmy niestety narażeni na wiele komentarzy i wiele rzeczy. Nagle nie zna się wszystkich historii, tylko to, co się mówi” – ​​podkreśliła.

„Wokoło jest wiele osądów. Myślę, że czasami warto też obserwować siebie, zanim zaczniemy mówić” – kontynuowała. „Wszyscy byliśmy poruszeni i myślę, że to jest ważne, aby podążać życiem za każdym dobrem i być konsekwentnym, a czas postawi wszystko na swoim miejscu”.

Jeśli chodzi o orzeczenie na korzyść członków , które uzyskali w pozwie, który złożyli w Stanach Zjednoczonych przeciwko swojemu byłemu menedżerowi Guillermo Rosasowi w związku z rzekomym oszustwem, Maite Perroni jest zadowolona, ​​że ​​sprawiedliwości stało się zadość, i chce, aby było to wydarzenie wspierające także innych.  

„Chcemy wysłać wiadomość, że w tej branży młodzi ludzie i nowi artyści mają pełne prawo do informacji i do promowania swojej pracy; należy położyć kres temu, że wszystko jest niesprawiedliwe i że istnieje tak wiele nadużyć” – wspomniała. „Nigdy nie będę milczeć i zawsze będę nadal walczyć o to, co sprawiedliwe, co oznacza szanowanie i honorowanie naszej pracy oraz energii wszystkich naszych odbiorców”.

Udostępnij

Zostaw odpowiedź