Brazylijski aktor João Rebello Fernandes zginął brutalnie, a jego rodzina domaga się sprawiedliwości
Brazylijski aktor João Rebello Fernandes zmarł w wieku 45 lat. Zaczął grać jako dziecko w telenowelach, takich jak Cambalacho i Bebê a bordo. Władze w Bahii poinformowały, że aktor i DJ został zamordowany.
Fernandes, znany jako DJ Vunje, został „zastrzelony” w swoim samochodzie na Placu Niepodległości w Trancoso. Jak podaje policja, do jego pojazdu podjechało dwóch mężczyzn na motocyklu i zastrzelili go. Jak podaje brazylijska gazeta „Quem”, do tragedii doszło 24 października.
Władze szukają napastników i prowadzą dochodzenie w sprawie jego gwałtownej śmierci. Według policji aktor nie był zamieszany w „działalność przestępczą” – podaje CNN Brazil.
Jego matka, producentka María Rebello, wyraziła swój ból na Instagramie. „Brutalna kraina! Zabili go przez pomyłkę, wzięli zły samochód!” – powiedział. „Moja żałoba będzie wieczna”.
Kim był João Rebello Fernandes
Obecnie pracujący jako DJ, bratanek reżysera Jorge Fernando, błyszczał na ekranie w latach 80. i 90. XX wieku.
W sumie ma w swoim życiorysie co najmniej sześć telenoweli , m.in. “Cambalacho” (1986), “Bebê a Bordo” (1989), “Deus nos Acuda” (1992), “Vamp” (1991), “Vira-Lata”, (1996) czy “Zazá” (1997).
Na swoim profilu na Instagramie, który miał nieco ponad 3 tysiące obserwujących, João, posługujący się pseudonimem Vunje , zwykł dzielić się ze znajomymi częścią swojej pracy, wyjazdami i szczegółami swojego codziennego życia.