Zespół chciał nagrać album „po staremu”, bez użycia programowania i komputerów
Popowy zespół Bacilos wydał w czwartek swój szósty album studyjny „Pequeños Romances”, z którym powracają na scenę muzyczną po wydanym w 2021 roku albumie „Abecedario”, obejmując takie gatunki jak ballady, cumbia czy cha-cha-cha.
„Pequenos Romances już wyszło! Jestem dumny, że mogę się tym z wami podzielić. Tworzenie piękna i światła nie jest łatwe, ale udało nam się. Niech będzie z wami” – oznajmił w serwisie społecznościowym X lider zespołu, Kolumbijczyk Jorge Villamizar.
Album składający się z 11 utworów promowany był singlami „Anoche” i „Facho”, wydanymi odpowiednio w styczniu i kwietniu 2024 roku, a nagrania odbyły się w studiu Criteria w Miami, gdzie pracowali tacy artyści jak ABBA i David Bowie.
„Jedną z interesujących rzeczy na temat tego albumu jest to, że nagraliśmy go w Criteria, które jest charakterystycznym studiem w Miami, gdzie nagrano wspaniałe klasyki muzyczne, takie jak „Hotel California” (autorstwa Eagles)” – powiedział Villamizar w oświadczeniu.
Według muzyka z Monteríi, stolicy departamentu Kordoby (północ), zespół chciał nagrać album „po staremu”, bez użycia programowania i komputerów.
Oprócz wydania albumu ukazał się także singiel „Enredadera”, który w swoich tekstach opowiada historię „wyjątkowej miłości odmiennej od tej, do której się przyzwyczailiśmy”.
Bacilos rozpocznie międzynarodowe tournée 30 maja, podczas którego odwiedzą kilka miast w Meksyku i Hiszpanii, a do tego dodany zostanie ich udział w Festiwalu Cordillera w Bogocie we wrześniu 2024 r.