Tempo powraca po mrocznym okresie w swoim życiu
Świadomy tego, że musiał zapłacić cenę za swoje przestępstwo, Tempo został całkowicie zwolniony po aresztowaniu w Stanach Zjednoczonych za przestępstwo handlu narkotykami z dnia 17 października 2002 r. Chociaż został skazany na 24 lata więzienia, wypuszczono go na wolność po odbyciu kary jedenastu lat i sześciu miesięcy, ale musiał w rodzinnym Puerto Rico odsiedzieć kolejną dekadę w zawieszeniu; co uniemożliwiło mu podróżowanie.
Teraz David Sánchez Badillo, prawdziwe nazwisko przedstawiciela gatunku miejskiego, od 5 kwietnia może całkowicie swobodnie prowadzić prezentacje w dowolnym miejscu na świecie. „Długo czekałem na tę chwilę. Jestem bardzo wdzięczny za wsparcie mojej rodziny, moich fanów, kolegów i za miłosierdzie Boże,” – Tempo stwierdził w oświadczeniu.
Chociaż możliwości pracy tego znanego artysty były ograniczone, nie przeszkodziło mu to w kontynuowaniu kariery muzycznej zarówno w więzieniu, jak i poza nim. Zatem tworzył utwory hip-hopowe, reggaetonowe i trapowe. W rzeczywistości w 2009 roku wydał album Free Tempo, który został nagrany w więzieniu i za który był nominowany do nagrody Latin Grammy. Cztery lata później wydał składankę zatytułowaną Free Music .
W dniu 17 maja 2014 roku dał koncert w Koloseum w Puerto Rico. W 2020 roku zaprezentował produkcję muzyczną Tempo es Tempo, dwa lata później wydał Tempo es Tempo II. Teraz opuszcza miejsce odbywania katy i przygotowuje międzynarodową trasę, podczas której chce podzielić się tym z fanami, którzy wspierali go przez cały ten okres.
Tempo zostawia to doświadczenie za sobą i jest to teraz „początek nowego rozdziału w jego życiu i karierze”, w którym jest zdeterminowany „udowodnić swoją wartość i poświęcenie poprzez swoją muzykę”.