Wypromowany przez Bizarrap artysta z „Vol. 47” w poniedziałek dobrowolnie trafił do więzienia
Kataloński raper Morad rozpoczął w poniedziałek (9 kwietnia) wyrok sześciu miesięcy więzienia za wykroczenia związane z niebezpieczną jazdą popełnione w 2022 roku. Według wielu hiszpańskich serwisów informacyjnych artysta znany jest z utworów, takich jak „Se Grita” (2023), „Sigue” ( 2022) oraz „Bzrp Music Sessions, Vol. 47” (2021) dobrowolnie trafił do ośrodka penitencjarnego Brians 2 pod Barceloną.
Według hiszpańskiej prasy wyrok Morad’a wynika z jego powtarzającego się niestawienia się na wezwania sądu za wykroczenia drogowe i jazdę bez prawa jazdy. To nie pierwszy konflikt z prawem 25-letniego artysty (prawdziwe nazwisko: Morad El Khattouti El Horami); toczy się wobec niego także sprawa, w której oskarżony jest o podżeganie do zakłócania porządku publicznego i napaść z użyciem przemocy.
W tej otwartej sprawie prokuratura wnioskowała o karę sześciu lat więzienia dla Morada. Zarzuty wynikają z incydentu, który miał miejsce w lipcu 2021 r. podczas pandemii, podczas którego Morad rzekomo zaatakował i zastraszył kilku katalońskich funkcjonariuszy policji (Mossos d’Esquadra) przy użyciu paralizatora po złamaniu nocnego zamknięcia w L’Hospitalet de Llobregat pod Barceloną.
W lutym Morad i jego zespół prawny wynegocjowali dwuletni wyrok w związku z tymi zarzutami. W ramach umowy Morad zaoferował agentowi Mosso d’Esquadra rekompensatę w wysokości 10 000 euro.
Warunki obniżenia kary obejmowały nieodwoływanie się przez Morada od wyroku skazującego i pokrycie kosztów związanych ze szkodami wyrządzonymi w sześciu radiowozach na łączną kwotę 2400 euro powstałych podczas zdarzenia w 2021 roku. Zgodnie z umową Moradowi grożą dodatkowe kary, jeśli w ciągu dwóch lat dopuści się jakiegokolwiek przestępstwa.
W grudniu 2021 roku jego współpraca Bizarrap z „Vol. 47” przez dwa tygodnie znajdowało się na szczycie listy przebojów PROMUSICAE
