Silvina Luna (sieci społecznościowe)

Potwierdzają śmierć Silviny Luny w wyniku rzekomych zaniedbań medycznych


Argentyńska poinformowała, że ​​po operacji plastycznej ma problemy z nerkami


Po kilku dniach pobytu we włoskim szpitalu w Buenos Aires  zmarła w wieku 43 lat, jak poinformował jej przedstawiciel Fernando Burlando, który poinformował również, że przyjęcie do kliniki nastąpiło po operacji plastycznej, która zakończyła się niewydolnością nerek.

Argentyńska kilka miesięcy temu przeszła operację powiększenia pośladków, jednak po kilku badaniach przeprowadzonych w 2014 roku odkryła, że ​​ma pozostałości polimetakrylanu metylu, który jest przyczyną różnych problemów z nerkami.



Potwierdzili śmierć aktorki Silviny Luny

Pomimo tego, że Luna rozmawiała ze swoimi fanami o tego typu problemach, jej śmierć nastąpiła nagle, a wiadomość została oficjalnie potwierdzona przez Argentyńskie Stowarzyszenie Aktorów, które zadedykowało wiadomość wyrażającą wsparcie w związku ze stratą, jaką przeżywają jej przyjaciele oraz rodzina.

„Z głębokim smutkiem żegnamy naszą partnerkę Silvinę Lunę. Przez 25 lat aktywnie pracowała jako aktorka, modelka i prezenterka. Łączymy się w bólu z ich rodziną i bliskimi w tym czasie wielkiego bólu”.



Silvana Luna udostępniła na swoim oficjalnym koncie na Instagramie ostatni film, w którym wyjawiła, że ​​przebywa w klinice z powodu pewnych powikłań, jednak optymistycznie patrzy na to, że wkrótce wróci do domu, aby odpocząć i w pełni wyzdrowieć (niestety tak się nie stało).

„Jestem na sali dializ szpitala włoskiego. Od czwartku jestem w szpitalu, jutro chyba wrócę do domu. Trafiłam do szpitala, bo wyszły wyniki biopsji mikrobakterii. Udało mi się ustalić, jakie konkretne środki mam zastosować, a są dwa, więc wypróbowuję je teraz. Muszę je wypróbować tutaj, w szpitalu, aby sprawdzić, czy je toleruję i czy wszystko jest w porządku” – powiedziała.


Udostępnij

Zostaw odpowiedź