Piosenka „ Te voy a odiar ” stara się zdobyć miejsce w sercach fanów
Wokalistka, Marian Oviedo, zaprezentowała swój nowy singiel 4 października oraz teledysk do utworu „Te voy a odiar” Luciano Luny, autora, która jest także jej menedżerem. Dziewczyna, która została odkryta na YouTube , obecnie rozwija karierę solową, w nadziei, aby podbić publiczność z jej wszechstronnością, który przechodzi od farmer pop.
„Piosenka nazywa się„ Te voy a odiar (Będę cię nienawidzić)”, ale w rzeczywistości mówi o tym, że wciąż istnieje uczucie (miłość), co się często zdarza, mówimy jedno, ale w rzeczywistości myślimy co innego” – dzieli się w wywiadzie . „Autorem tej piosenki jest Luciano Luna i Fernanda Díaz, Luciano współpracuje ze mną, jest moim menedżerem i jest kompozytorem wielu piosenek, które musiałem stworzyć na YouTube.”
Odkąd zaczęli współpracować – w grudniu 2018 r. – Marian skomentował Luciano, kiedy w sieciach społecznościowych zobaczył, że jego publiczność, w większości żeńska, zawsze dziękuje mu za wykonanie coverów w jej żeńskiej wersji, ponieważ tak się czuli zidentyfikowali i umieli je śpiewać i poświęcić, „ponieważ śpiewali je (pierwotnie) ludzie. Chcieliśmy więc znaleźć piosenki, które byłyby mniej więcej takie, z którymi mogliby się identyfikować. ”
Wykorzysta swoje możliwości
W sierpniu ubiegłego roku Marian uczestniczył w występie otwierającym pokazy Julióna Álvareza w Audytorium Telmex . Dla niej ta okazja była jedną z największych, jakie miała, wraz z faktem stworzenia kanału na YouTube, pozwoliła również innym ważnym osobom w muzyce, aby się z nią spotkały i za to dziękuje.
Jeśli chodzi o wszechstronność, ma nadzieję, że ta funkcja pozwoli jej dotrzeć do większej liczby odbiorców. „Region meksykański jest bardzo bezpośredni, mówi ci rzeczy takimi, jakie są, to jest coś, co lubię i to właśnie staraliśmy się utrzymać w tych kwestiach bez względu na to, jak brzmią. Każda piosenka zasługuje na dźwięk i specjalne potraktowanie zgodnie z tym, co mówi temat, jesteśmy również w erze, w której ludzie słuchają wszystkiego, co przyniosło epoce cyfrowej to, że mamy dostęp do wszelkiego rodzaju muzyki przez cały czas i w zależności od tego, jak się czujesz, pewnego dnia jesteś w trybie imprezy i słuchasz reggaeton, a innego dnia melancholijnie i słuchasz swoich ballad ”.
Marian ma nadzieję, że nadal będzie liczyć na wsparcie swoich obserwujących i publiczności, która dołącza do jej projektu.