Na razie nie ujawniono przyczyn śmierci aktora
We wtorek, 7 lutego, ogłoszono śmierć aktora Fernando Becerrila, w wieku 78 lat.
Za pośrednictwem sieci społecznościowych Emiliano Becerril napisał: „Mój drogi i ukochany wujek Nando, Fernando Becerril Straffon, odszedł, wielki aktor odchodzi”.
Na razie nie ujawniono przyczyn śmierci aktora.
Zarówno Krajowy Związek Aktorów, jak i Ministerstwo Kultury złożyły kondolencje z powodu śmierci wybitnego aktora, którego często utożsamiano z rolami czarnego charakteru telenoweli.
„Ministerstwo Kultury wyraża ubolewanie z powodu śmierci Fernando Becerrila, znanego aktora filmowego, teatralnego i telewizyjnego, który stale brał udział w cyklach „¡Leo… luego existo!” Narodowego Instytutu Sztuk Pięknych i Literatury” – czytamy w komunikacie.
Narodowe Stowarzyszenie Aktorów (ANDA) potwierdziło śmierć Fernando Becerrila innym przesłaniem: „ANDA głęboko żałuje śmierci członka naszego związku. Składamy kondolencje jego rodzinie, przyjaciołom i współpracownikom. Spoczywaj w pokoju”.
Pochodzący z San Luis Potosí Becerril szybko stawiał pierwsze kroki na scenie i zdobył stypendium, które pozwoliło mu studiować teatr we Francji. To doświadczenie pozwoliło mu po powrocie do kraju brać udział w produkcjach takich klasyków jak El rey Lear, El mercader de Venecia o La vida es sueño.
W kinie wystąpił w wielu produkcjach, choć zapamiętany może być z roli Galarza w filmie El crimen del padre Amaro / Zbrodnia ojca Amaro z Gaelem Garcíą Bernalem i Ana Claudią Talancón w 2002 roku. Brał także udział w hollywoodzkich filmach, m.in. Maska Zorro i Dorwać Gringo.
W telewizji był widziany w licznych telenowelach, często jako zły czarny charakter, takich jak La Loba, Háblame de amor, Eternamente tuya czy La venganza de las Juanas.