Sloth, La Oreja de Van Gogh, Amaral, El Canto del Loco, Hombres G, Mecano, Alejandro Sanz… i wielu innych artystów, którzy nie pozostawią Cię obojętnym
Lata mijają i nie męczy nas ta sama piosenka. Wielu artystów nie przestało pracować i rozwijać się.
Niektórzy podążają różnymi drogami, inni są wciąż razem od początku, jeszcze inni dokonali drobnych zmian w grupie, a jeszcze inni kontynuują drogę ku muzycznej innowacji. Teraz jesteśmy otoczeni przez nowych artystów, którzy każdego dnia szybko się pojawiają i dlatego odkrywamy nowe utwory.
Chociaż nadszedł czas, by przyznać, że po prostu gramy w kółko te same piosenki, a im częściej je gramy, tym bardziej je lubimy. Poniżej przedstawiamy kilka ulubionych piosenek, które nigdy nie wyjdą z mody na arenie narodowej.
Pereza – Princesas
Jest to piosenka, którą często można spotkać w Hiszpanii i to w tysiącach różnych miejsc: w restauracjach, sklepach, klubach nocnych, w radiu, w telewizji…
Princesas to pierwszy singiel z trzeciego studyjnego albumu, Animals, legendarnej grupy rockowej Pereza. Jest to piosenka, dzięki której Leiva i Rubén zyskali sławę i stali się ikoną muzyki pop-rock w języku hiszpańskim.
La Oreja de Van Gogh – Rosas
Piosenka, która najbardziej identyfikuje La Oreja de Van Gogh grupę z San Sebastián, to bez wątpienia Rosas. To trzeci singiel z trzeciego albumu zespołu, „ Lo que te conté mientras te hacías la dormida”. Często grany w radiu i łatwo wpadający w ucho.
Amaral – Marta, Sebas, Guille y los demás
Hymnem przyjaźni jest ta piosenka Amaral. Marta, Sebas, Guille y los otros to singiel z czwartego albumu studyjnego grupy z Saragossy, Pajaros en la cabeza.
El Canto del Loco – Zapatillas
Nie mogło zabraknąć piosenki, która najbardziej reprezentuje młodość Hiszpanów, a przynajmniej niektórych. Lata 2000 były bardzo dobre z wielkimi hitami, takimi jak Zapatillas, singiel z czwartego albumu studyjnego o tej samej nazwie autorstwa El Canto del Loco. Był to nie tylko hit w ówczesnej młodej społeczności (i nie tak młodej), sprzedający się w nakładzie 421 000 egzemplarzy , ale także utwór, który najlepiej ożywia pamięć o zespole z Madrytu. A wielu fanów ma wciąż nadzieję na ich powrót.
Fito y Fitipaldis – Soldadito Marinero
Piosenka, którą znamy najbardziej, brzmi: Soldadito Marinero. Ten singiel Fito i Fitipaldisa znajduje się na albumie Lo másfar a tu lado. Bez wątpienia jest to jeden z najbardziej udanych singli grupy z Bilbao.
Hombres G – Devuélveme a mi chica
Devuélveme a mi chica to jeden z singli z pierwszego albumu madryckiej grupy Hombres G. Muzyka i tekst jest autorstwa Davida Summersa, a piosenka kryje w sobie prawdziwą historię. Podobnie jak reszta jego piosenek, ta w szczególności jest inspirowana byłą wokalisty, która go opuściła, ponieważ chciała bardziej formalnego chłopca, który chodziłby na niedzielną mszę, jak twierdzi muzyk w wywiadzie.
Jakby ktoś pamiętał to na początkowych koncertach RBD wykonywali ten utwór w Medleyu (Poncho, Christian i Ucker)
Mecano – Hijo de la Luna
Jest to piąty i ostatni singiel z albumu Entre el cielo y el piso z 1986 roku. Najbardziej charakterystyczna dla zespołu jest piosenka o tragicznej historii Cyganki. Piosenka, która nigdzie nie pozostaje niezauważona.
Alejandro Sanz – Corazón Partío
Minęło 25 lat, odkąd ta ballada Alejandro Sanza została wydana i znalazła się na jego czwartym albumie studyjnym Más. Corazón partío to jedna z najważniejszych piosenek w karierze artysty z Madrytu i na pewno dla nas wszystkich.
La Quinta Estación – Me muero
Rok 2010 był najsmutniejszym rokiem dla fanów La Quinta Estación : hiszpańska grupa poprockowa ogłosiła rozstanie, by skupić się na solowej karierze muzycznej. Bez wątpienia ich trzeci album El mundo se equivoca odniósł największy sukces i trafił do naszych serc, zwłaszcza trzecią piosenką Me muero. Zapamiętajmy ten klip!
Pignoise – Nada que perder
Jeśli widzieliście serię Los Hombres de Paco, na pewno pamiętacie tę piosenkę. Grupa pojawiła się również w serialu, nawet jako postacie drugoplanowe. Jak o nich zapomnieć! Nada que perder zostało wydane na ich albumie Anunciado en Televisión w 2006 roku i był impulsem do ich sławy. Przypomnijmy raz jeszcze tę pieśń, która naznaczyła także młodość wielu ludzi.
Efecto Mariposa – Por quererte
Kolejną piosenką, którą ponad połowa Hiszpanii przechowuje w swojej pamięci, jest ta autorstwa Efecto Mariposa. Por quererte zostało wydane w 2009 roku, otwierając album 40:04 i szybko wspięła się na numer 1. To świetna piosenka hiszpańskiej muzyki!
Estopa – La raja de tu falda
Czy jest ktoś w Hiszpanii, kto nie zna tej piosenki? W październiku 1999 bracii z Cornell wydali swój pierwszy album, na którym znalazł się singiel La raja de tu falda. Nie wiemy, czy spodziewali się wtedy sukcesów, jakie odniosła ta piosenka, ale rzeczywistość jest taka, że 23 lata później to wciąż historia hiszpańskiej muzyki.