Maluma fot. Instagram

Maluma przedstawił premierę deluxe wersji „Love & Sex Tape”


bardzo chciał muzyki dla fanów reggaetonu „de Mata”, więc niespodziewanie wydał rozszerzoną wersję swojego najnowszego albumu z gatunku urban „The


„Nie mów nikomu, nadchodzi druga część Sex and Love Tape” – powiedział z humorem w niedawnym wywiadzie wideo na temat swojego projektu, który ukazał się w piątek.

„The Edition” zawiera osiem piosenek, które wydał w czerwcu, wraz z trzema wcześniej niepublikowanymi utworami: „28”, „Rulay” i „Clito” z udziałem Lenny Tavárez, Dalex i Brray.

„Cały ten projekt 'The Love & Sex Tape’ był bardzo osobistym projektem, o którym marzyłem, chciałem pracować z artystami, z którymi wcześniej nie pracowałem w gatunku reggaeton”, powiedział z Valle de Guadalupe w Meksyku. po koncercie w Rosarito.

Jego hity „Sobrio” i „Hawái” były piosenkami dla Malumy, „które nadal zapewniały mi wyjątkowe miejsce w muzyce pop na całym świecie, (ale) czułem, że muszę zrobić trochę muzyki dla ulicy, dla fanów reggaetonu, reggaeton de la mata, dlatego stworzyłem ten mixtape” – dodał.

„Nos comemos vivos” z Chencho Corleone, “Mojando Asientos” z Feid, “Sexo sin título” z Jay Wheeler i Lenny Tavárez czy “Tsunami” z Arcángel i De La Ghetto to tylko niektóre z piosenek, które wcześniej wydał z albumu.

Wraz z niespodziewanym debiutem wersji kolumbijska gwiazda zaprezentowała teledysk do filmu „28”, stworzony przez jego firmę producencką Royalty Films i wyreżyserowany przez Malumę, którego prawdziwe nazwisko brzmi Juan Luis Londoño.



W teledysku, którego nazwa reprezentuje obecny wiek piosenkarza, pojawia się kompilacja ważnych momentów w jego życiu, a także inne sceny z jego rodziną i psem Buddą, który pojawia się na okładce albumu.

„Bardzo się cieszę, bo po raz pierwszy mam firmę zajmującą się produkcją audiowizualną” – podkreślił . „Zrobiliśmy wszystkie filmy z całego projektu 'The Love & Sex Tape’… rozwijając swoją markę jako artysta, a także jako biznesmen, co dla mnie jest bardzo ważne, aby iść naprzód.”

Maluma pojechał w tym tygodniu na Mercedes-Benz Fashion Week Mexico, który po raz pierwszy odbył się w stolicy południowego stanu Oaxaca, aby zaprezentować mezcal Contraluz, którego jest jednym z głównych partnerów.

„Zawsze byłem wielkim fanem kultury meksykańskiej w każdym tego słowa znaczeniu, nie tylko z muzyką, ale także z tematem gastronomicznym, kulturowym motywem Meksyku, to było dla mnie bardzo ważne od początku mojej kariery” , podkreślił.

Maluma wspomina, że ​​po raz pierwszy skosztował mezcalu, gdy fan przyniósł mu butelkę w prezencie na lotnisko w Mexico City. W tym momencie zaskoczył go dymny smak, bardzo różny od tequili, mimo że jest zrobiony z tej samej rośliny, agawy. Jakiś czas później zespół Contraluz skontaktował się z Malumą i tak zawiązała się ich współpraca.

Przed oficjalną prezentacją mezcalu Maluma udał się do Oaxaca, aby przejść przez pola agawy i poznać proces destylacji napoju.

„Chcę wejść do branży mezcalu, ponieważ uważam, że ma to bardzo ważne znaczenie, nie chodzi tylko o wyjście na miasto i wypicie kilku drinków i to wszystko, czuję duchowy związek z mezcalem, ponieważ wiem, że jest starożytny” – powiedział.


Udostępnij

Zostaw odpowiedź