Aktor ma dziś 51 lat
W lutym 2007 roku telenowela La fea más bella, historia z udziałem Angéliki Vale i Jaime Camila, która zachwyciła publiczność pożegnała się z małym ekranem: ”Leticia Padilla Solís zaczęła pracować w prestiżowej firmie „Conceptos”, miejscu, w którym poza nawiązywaniem wspaniałych przyjaźni, przeżywała namiętny sekretny romans ze swoim szefem „Fernando Mendiolą”.
Pomimo tego, że jest to remake bardziej skoncentrowany na komedii słynnego kolumbijskiego melodramatu Yo soy Betty, la fea (Brzydula), adaptacja w produkcji Rosy Ocampo dla Televisy była sukcesem opartym na wspaniałej fabule napisanej przez Fernando Gaitána i niesamowitą obsadę ożywiającą postacie, wśród nich był komik „Simón Joseph Contreras” , grany przez aktora Julio Mannino.
W telenoweli zalotny i charyzmatyczny „Simon” , jak był najlepiej znany, był pracownikiem „Conceptos”, który zawsze wyróżniał się, gdy pojawiał się z radością i optymizmem, dzielny zdobywca, choć jego serce naprawdę należało do „Pauli Marii” granej przez Niurkę.
Ze względu na swój humor, wieczne dobre samopoczucie i współczucie, które prezentował z każdym występem, zawsze tańcząc, grając i rozmawiając, postać zyskała dużą popularność oraz sympatię publiczności, która pochwaliła Mannina za wspaniałą interpretację jego ujmującej roli.
Jednak minęło 14 lat, podczas których rzadko był widziany na ekranie.
AKTUALNE ŻYCIE JULIO MANNINO
Po wspaniałej pracy interpretacyjnej w La fea más bella, aktor znany z Luz Clarita, El niño que vino del mar (Posłaniec szczęścia), Niña amada mía czy Apuesta por un amor, odsunął się od telenowel na cztery lata, aby skupić się na innych projektach.
W 2008 roku powrócił na ekrany, by zagrać w popularnym, programie telewizyjnym La rosa de Guadalupe, w którym pracował nad kilkoma odcinkami. Jednak dopiero w 2010 roku oficjalnie powrócił do melodramatów w Cuando Me Enamoro, fabule z udziałem Silvii Navarro i Juana Solera, gdzie zagrał „Saúla Guardiola”.
Po tej pracy, według Imdb, występował w różnych projektach telewizyjnych, takich jak serial El Shaka (2012) i La vida de una diva (2013), aż w końcu wrócił do stacji telewizyjnej San Ángel z telenowelą Que te Perdone Dios , po pięciu latach nieobecności.
Jednak jego pobyt w świecie melodramatów nie był długi, ponieważ po podzieleniu się ekranem z Zurią Vegą, Rebeccą Jones, René Stricklerem i Sergio Goyri, wziął udział tylko w jeszcze jednej telenoweli: Sueño de Amor w 2016 w roli ’ Mario Kuri ”.
Chociaż był to ostatni dramat telewizyjny, w którym widziano go od tamtego czasu, odwieczny „Simon” z La fea más bella nie był daleki od aktorstwa, ponieważ nadal zapisuje karty swojej kariery artystycznej w sztukach.
I chociaż rzadko widywano go w telewizji, powiedział też, że jest obecny na tej platformie z programami takimi jak Esta historia me suena i Como dice el dicho, w których występował w wielu rozdziałach, takich jak „Por las hojas se conoce al tamal…” i „El que predica y no aplica, mucho perjudica”.
Podobnie utrzymuje kontakt ze swoimi fanami za pośrednictwem sieci społecznościowych, takich jak Instagram, gdzie ma ponad 8000 obserwujących, gdzie codziennie udostępnia coś z życia
Tam jest również opisywany jako „ miłośnik podróży i czworonożnych zwierząt ”, a jego wygląd bardzo się zmienił od czasu pracy w La fea más bella, z brodą i siwymi włosami, które niedawno ufarbował na niebiesko. dla odważnego spojrzenia , chociaż nie jest to dla niego nowość, ponieważ miał już włosy w intensywnych kolorach.
Niedawno z sukcesem otworzył swój kanał YouTube, platformę, na której dzieli się swoimi hobby, anegdotami osobistymi i zawodowymi oraz wielką pasją do gotowania. Według niego pomysł kanału, na którym ma już 1310 subskrybentów, wyszedł od jego fanów, którzy nalegali na to po utrzymaniu z nimi koegzystencji poprzez życie na Facebooku.
„Mam dużo kontaktu z fanami na Facebooku, zawsze prezentowałem się na żywo i bardzo im się podobało, gotowałem, podawałem przepisy, a oni zaczęli mi sugerować: „ Hej Julio, dlaczego nie założysz kanału na YouTube ”. Całkowicie dodawali mi otuchy i posłuchałem fanów. To nie jest tylko kanał kulinarny, opowiadam też o swoim życiu, pracy i podróżach, anegdotach, wszystkim ”- powiedział bardzo zadowolony z tego nowego projekt do magazynu TVNotas.
W tej rozmowie wyjaśnił również, że nie jest szefem kuchni, ale miłośnikiem gotowania, co odziedziczył po swoim ojcu, włoskim Giulio Mannino Bruno , któremu w dzieciństwie pomagał chodząc do rodzinnych restauracji.
„Urodziłem się praktycznie w kuchni, ponieważ mój ojciec przez całe życie prowadził włoskie restauracje, nakarmił tysiące pracowników przemysłowych stołówek w Toluca i miał trzy restauracje; najpierw Palermo, które znajdowało się na autostradzie Meksyk-Toluca, potem Sycylijczyk, a potem kolejne Palermo ”- wspomina.
Jeśli chodzi o swoje życie prywatne, Mannino jest na jego temat bardzo tajemniczy i zdradza niewiele szczegółów na jego temat. W rozmowie z TVyNovelas w 2018 roku zapewnił, że nie lubi o tym mówić, choć w tej samej publikacji zdradził też straszne przeżycie, jakie mu się zdarzyło z byłą dziewczyną aktora, z którą utrzymywał kilkuletni związek w latach 90’tych. Dokonała aborcji ich dziecka, nie dbając o jego opinię.
„ Słynna kobieta, z którą byłam w związku, zaszła w ciążę i powiedziała mi, że przerwie ją, ponieważ najważniejsza była jej kariera. To wtedy upadł świat ” – wyznał, nie ujawniając nazwiska swojej ex partnerki, chociaż według magazynu, w tym czasie był związany romantycznie z Paty Navidad i Alpha Acosta.
„Tak, bardzo bolało, ponieważ nie brała mnie do udziału w jej decyzji ” – wyznał. „Zakończyliśmy związek, długo się spotykaliśmy, a ona był bohaterką telenoweli”.
Podobnie ujawnił również, że był kiedyś żonaty, ale to nie zadziałało. Jak dotąd jest to jedyna rzecz, która mówi o jego romantycznym życiu. „Byłem tylko raz i rozstałem się, ale nigdy nie rozmawiałem o swoim życiu prywatnym. Wiele lat temu miałem nieudane małżeństwo, ale nie było powodu, by mówić ludziom, tylko znajomym ”.
Dziś jego wielką miłością są jego trzy Chihuahua: Lorca, Chabelita i Dorotea , którymi nieustannie chwali się na swoim koncie na Instagramie.
„Miałem bardzo ważne postacie w mojej 16-letniej karierze artystycznej, ale ta była dla mnie trudna, ponieważ komedia to było coś innego. Przez całe życie były to poważne role złoczyńców i tutaj musiałem wiele rzeczy w sobie poruszyć, żeby to zrobić – przyznał w rozmowie z Crónicą w 2006 roku na temat roli w La fea más bella.
Podkreślił jednak, że chociaż jego postać w La fea más bella nie ma z nim nic wspólnego, dała mu dobre lekcje. „Jestem osobą o silnym charakterze, wcale nie wesołą (…). Ta postać różni się ode mnie, ale nauczyłem się od niej wielu rzeczy, na przykład nie martwię się o żaden komentarz lub problem, co wzbogaciło mnie jako osobę ”.
„Ta postać pojawiła się w czasie, gdy byłem bardzo zły, nerwowy, nie byłem zbyt tolerancyjny i eksplodowałem na wszystko. Nadeszła, aby uspokoić Julio Mannino i nauczyć go, że nie należy traktować życia tak poważnie. Jestem osobą, która bardzo łatwo wpada w depresję. Robię wszystko w stu procentach i wszystko, co idzie źle, wpływa na mnie i wprawia w depresję. Zawsze musisz szukać dobrej strony. Dzięki tej postaci dowiedziałem się, że życie jest za dwa dni… ”- podsumował, wdzięczny za komiczną rolę La fea más bella .
Podobnie 51-letni tłumacz podkreślił, że nie ma zamiaru grać innej podobnej postaci. „ Nie chcę kontynuować kariery komika. Lubię rzeczy poważne, z konfliktem, pasją i zakamarkami (…). W swojej karierze byłem aktorem, którego postacie były inne i po „Simonie” chcę być inny. To zapewniło mi miejsce w świecie artystycznym…”.