Po udanej trasie koncertowej meksykańskie indie pop trio Latin Mafia jest „bardzo podekscytowane” możliwością zagrania tego lata na kultowym festiwalu w Chicago
Zespół Latin Mafia zakończy swoją pierwszą międzynarodową trasę koncertową Te Odio y Te Extraño Mucho (Tak bardzo za tobą tęsknię i nienawidzę) letnim występem na kultowym festiwalu Lollapalooza w Chicago, gdzie 3 sierpnia zakończy koncerty na scenie The Grove.
„Jesteśmy po prostu niesamowicie podekscytowani; to pierwszy raz, kiedy zamykamy scenę na tak ważnym festiwalu” – powiedział Milton de la Rosa, członek meksykańskiego tria indie-popowego, w wywiadzie dla Billboard Español. „Kiedy pojechaliśmy na Coachellę [w 2024 roku], powiedzieliśmy sobie: „Dzisiaj jest po prostu kolejny dzień robienia tego, co kochamy, kolejny dzień robienia tego, do czego się urodziliśmy«”.
Ich występ na amerykańskim festiwalu, którego gwiazdami w tym roku byli Olivia Rodrigo, Sabrina Carpenter, TWICE i Korn, oznacza szczyt udanego sezonu koncertowego braci Mike’a de la Rosy i bliźniaków Miltona i Emilio, których grono fanów w Meksyku i USA w ciągu ostatnich trzech lat znacząco wzrosło.
Emocje, jakie budzą, zaprowadzą ich również na scenę kolejnego dużego wydarzenia muzycznego tej jesieni – Austin City Limits, gdzie ponownie wystąpią w składzie z Sabriną Carpenter, a także m.in. z Hozierem, The Strokes, Doechii i Empire of the Sun.
W swoim kraju Latin Mafia osiągnęli niewyobrażalne dotąd kamienie milowe, takie jak wyprzedanie trzech koncertów w Palacio de los Deportes w Meksyku 31 maja, 1 czerwca i 5 lipca, osiągając liczbę 63 500 sprzedanych biletów, według promotora OCESA. Kilka miesięcy wcześniej trio – pochodzące z Monterrey – zorganizowało w tym samym miejscu darmową imprezę odsłuchową promującą ich debiutancki album z 2024 roku, „TODOS LOS DÍAS TODO EL DÍA” .
„Pięć lat temu przyjechałem tutaj, żeby zobaczyć Twenty One Pilots i czekałem w kolejce dziewięć godzin, a teraz zagraliśmy tu cztery koncerty” – mówi podekscytowany Emilio.
Jako jeden z najbardziej oryginalnych zespołów na współczesnej scenie muzyki latynoskiej, Latin Mafia zdobyła serca fanów swoimi emocjonalnymi piosenkami i połączeniem rytmów takich gatunków jak pop, reggaeton, R&B i trap.
Trasa koncertowa „Te Odio y Te Extraño Mucho” obejmowała 38 koncertów w ciągu zaledwie kilku miesięcy, z czego 17 w USA i 14 w Meksyku zostało wyprzedanych, jak podają promotorzy. Trasa prezentowała innowacyjną, 360-stopniową konfigurację sceny z ekranami i kamerami monitoringu. Podczas koncertu 31 maja w Palacio de los Deportes, wśród gości specjalnych znaleźli się hiszpański artysta Rusowsky, chilijski piosenkarz Akrilla oraz gwatemalsko-amerykański raper Jesse Baez, który pojawił się ponownie 5 lipca. Wystąpił również meksykańsko-amerykański artysta Omar Apollo, który 24 lipca wyda z zespołem duet zatytułowany „Hecho Para Ti”.
Oprócz emocji związanych ze słuchaniem ich na żywo, muzyka tria gromadzi tysiące odtworzeń dziennie na platformach cyfrowych. W zeszły weekend Meksykańskie Stowarzyszenie Producentów Fonogramów (Amprofon) przyznało im Platynową Płytę za utwór „No Digas Nada” oraz cztery Złote Płyty za utwory „Flores”, „Se Fue La Luz”, „Siento Que Merezco Más” i „Julieta”.
„To przytłaczające, ale z drugiej strony, bardzo ekscytujące jest myślenie o tym, co będzie dalej” – mówi Milton de la Rosa. „Jesteśmy w trasie koncertowej i występujemy od ponad pół roku i to się kiedyś skończy. Nie możemy się doczekać, żeby znów się zgubić, bo jesteśmy głodni decyzji, dokąd pójdziemy dalej”.
