Caballero fot. netflix

Laura i Alberto nie wiedzą co to spokój


Po zrewolucjonizowaniu hiszpańskiej telewizji takimi komediami jak „Aquí no hay quien viva / ”, „” i „ / ”, płodni twórcy mają teraz w zanadrzu : „Por el ”, oryginalną komedię, która, jak potwierdzono, zostanie wydana bezpośrednio na platformach streamingowych.

Dzięki temu ogłoszeniu rodzeństwo potwierdza swój status ikony komedii w Hiszpanii.

Od czasu, gdy po raz pierwszy zdobyli serca publiczności opowieściami mieszkańców Desengaño 21, dostosowali się do zmieniającego się otoczenia, zachowując jednocześnie swój charakterystyczny styl: łączenie tradycyjnej satyry z precyzyjnie wyczutym pulsem społecznym.

Podobnie było w „El pueblo”, opowiadającym o wyprawie na prowincję Hiszpanii, a ostatnio w „”, serialu , gdzie akcja rozgrywa się w domu pogrzebowym, a gdzie zaskoczyli umiejętnością poruszania tak delikatnych tematów jak śmierć z humorem.

Największy krok naprzód dokonał się jednak wraz z „Samcami Alfa”. Pojawienie się na w 2022 r. było nowym kamieniem milowym w ich karierze. Tam odważyli ​​się śmiać, nie popadając w lekkomyślność, z takich kwestii jak patriarchat czy kryzys męskości.

Sukces nie tylko był natychmiastowy, ale przekroczył granice: w 2025 r. uruchomił międzynarodowe wersje serialu we Francji, Holandii i Włoszech, co ugruntowało ich pozycję światowego fenomenu.

Pomimo presji związanej z równoczesnym prowadzeniem kilku produkcji — w tym nowych części „”, która po ponad piętnastu latach na ekranie nadal jest bardziej żywa niż kiedykolwiek — Caballeros nadal podejmują ryzyko i podejmują innowacje. „Por el ”, ich nowy fabularny, wciąż pozostaje całkowitą tajemnicą: nie podano szczegółów na temat obsady ani fabuły, wiadomo tylko, że będzie to komedia, która od razu trafi do serwisów streamingowych, co potwierdza strategię dywersyfikacji kanałów i odbiorców.

Dzięki nowej serii nazwisko Caballero w dalszym ciągu kojarzy się z ciętym poczuciem humoru i umiejętnością odczytywania społeczeństwa z chirurgiczną precyzją. Jeśli cokolwiek udowodnili przez te wszystkie lata, to to, że potrafią nawiązać kontakt z publicznością, niezależnie od tego, czy jest to bramka, wioska w Sorii, czy dom pogrzebowy. Teraz kolejne wyzwanie ma boską nazwę i tytuł.

Udostępnij

Zostaw odpowiedź