María Becerra fot x

Argentyńska , María Becerra, stwierdziła, że ​​odłoży na bok media społecznościowe i skupi się na przetworzeniu tego, co ją spotkało


Kilka dni temu argentyńska , María Becerra przeszła pilną operację po wystąpieniu krwotoku wewnętrznego spowodowanego ciążą pozamaciczną. Mimo że sytuacja była poważna, Becerra została już wypisana ze szpitala i wraca do zdrowia.

Maria Becerra przeszła operację zagrażającą życiu

Teraz Becerra powróciła do swoich zajęć, by wyrazić wdzięczność za okazywane jej uczucia i poświęcić wzruszającą wiadomość swojemu chłopakowi, koledze muzykowi, . Jak sama przyznała, to szybka interwencja Rei’a uratowała jej życie.

„Nie ma słów, którymi mogłabym Ci podziękować za uratowanie mi życia, za to, że opiekowałeś się mną w taki sposób przez wszystkie te dni” – napisała Maria obok zdjęcia ich obojga.

Po opuszczeniu szpitala Becerra wyjaśniła, że jej jedynym priorytetem będzie , zarówno fizycznego, jak i emocjonalnego:

„Pozostaje nam tylko kontynuować leczenie i otaczać się miłością. Dziękuję Ci, Boże, za danie mi drugiej szansy na życie” – powiedziała.

W drugiej wiadomości wykonawczyni „Automático” zwróciła się do swoich fanów, aby wyjaśnić, że na razie robi sobie przerwę od mediów społecznościowych, aby uporać się ze wszystkim, co ją spotkało.

„Pozostawiam wszelką komunikację w rękach mojego zespołu. Wszystko, czego chcę, to: odpocząć, przetworzyć, opłakiwać wszystko, co mi pozostało do opłakania, odzyskać swoje ciało, wyleczyć się, poczuć miłość moich bliskich, zobaczyć rośliny, poczuć zapach mokrej ziemi, dotknąć wody, zobaczyć słońce… Dzięki Bogu” – napisała.

ze swojej strony napisał także kilka słów do swojej dziewczyny, doceniając jej siłę i świętując fakt, że pomimo wszystko mogą nadal dzielić ze sobą życie:

 „Moja miłości, zawsze będę przy tobie. Miłość jest większa niż cokolwiek na tym świecie. Dziękuję ci za to, że jesteś tak silna, taka wojownicza; i dziękuję życiu za to, że pozwala nam kontynuować pisanie naszej historii. Dzisiaj mamy wiadomość, że żyjesz, wracasz do domu. A z wielką miłością i cierpliwością wszystko się zagoi”.


Udostępnij

Zostaw odpowiedź