Kolumbijski dokument, który miał swoją premierę 14 listopada, od początku zaskakuje, przełamując oczekiwania utarte na tego typu produkcjach. Omawiamy szczegóły historii, która go zainspirowała
Dokument Los niños perdidos / Zaginione dzieci, który ukazał się 14 listopada w serwisie Netflix, od początku zaskakuje, przełamując oczekiwania utarte na tego typu produkcjach. Choć głównym bohaterem jest czwórka rdzennych dzieci, które przeżyły katastrofę lotniczą w kolumbijskiej dżungli amazońskiej, główny nacisk filmu wykracza daleko poza samo przetrwanie.
1 maja 2023 roku mały samolot Cessna 206 rozbił się w amazońskiej dżungli w Kolumbii, rozpoczynając niesamowitą historię przetrwania. Na pokładzie było siedem osób, w tym czworo dzieci rdzennych mieszkańców i ich matka. Pilot i miejscowy przywódca zginęli w wyniku uderzenia, a matka zmarła kilka dni później. Dzieci w wieku od 11 miesięcy do 13 lat musiały stawić czoła przeciwnościom losu dżungli przez 40 dni, zanim je odnaleziono.
Samolot obsługiwany przez Avianline Charters wystartował z Araracuary i leciał do San José del Guaviare. Awaria silnika skłoniła pilota do ogłoszenia sytuacji awaryjnej, zanim stracił kontakt. Od tego momentu rozpoczęły się intensywne poszukiwania prowadzone przez armię kolumbijską i lokalne społeczności tubylcze. Piętnaście dni później odnaleziono wrak samolotu, ale dzieci nadal nie było.
Bracia należeli do rdzennej grupy Witoto, znanej z głębokiej znajomości dżungli. Ta wiedza była kluczem do ich przetrwania. Przez ponad miesiąc żywili się wydobytą z samolotu mąką z manioku, owocami palm i rodzimymi nasionami. Dodatkowo zbudowali prowizoryczne schronienia i wykorzystali swoje instynkty, ucząc się, jak zachować bezpieczeństwo we wrogim środowisku.
W poszukiwaniach uczestniczyło wspólnie wojsko i społeczności tubylcze, w których wzięło udział ponad 350 osób. Ratownicy znaleźli wskazówki, takie jak butelka dla niemowląt i małe ślady stóp, które wskazywały, że dzieci wciąż żyły. Przez głośniki nadawali nawet komunikaty w języku witoto, wzywając do pozostania w ustalonym miejscu, aby ułatwić im ratunek.
9 czerwca 2023 r., 40 dni po wypadku, dzieci znaleziono niedożywione i pokryte ukąszeniami owadów, ale ich ogólny stan zdrowia był dobry. Ich uratowanie było przykładem współpracy między kulturami i przezwyciężeniem historycznych napięć między armią kolumbijską a społecznościami tubylczymi. Ten wspólny wysiłek został podkreślony jako symbol odporności i człowieczeństwa.
Jednak szczęśliwe zakończenie akcji ratunkowej doprowadziło do batalii prawnej o opiekę nad dziećmi. Po przeniesieniu do Bogoty rozpoczął się konflikt między dziadkiem ze strony matki a ojcem dwójki najmłodszych dzieci, pomiędzy którymi pojawiły się skargi dotyczące przemocy domowej.