Meksykańska branża audiowizualna przygotowuje się na wielkie wyzwanie: adaptację kultowego hiszpańskiego filmu „Celda 211 [Cela 211]” , dzieła, które w 2009 roku zyskało miano współczesnego klasyka pod reżyserią Daniela Monzóna i dzięki znakomitej kreacji Luisa Tosara
Celem projektu jest odtworzenie wpływu oryginalnego filmu, co nie jest łatwym zadaniem, biorąc pod uwagę osiem zdobytych przez niego nagród Goya, w tym nagrodę dla najlepszego filmu.
Oryginalny film, oparty na powieści Francisco Péreza Gandula pod tym samym tytułem, to thriller pełen napięcia i dramatyzmu. Fabuła opowiada o funkcjonariuszu więziennym (w tej roli Alberto Ammann), który złapany w środku więziennych zamieszek musi udawać więźnia, aby przeżyć. W centrum akcji znajduje się Malamadre, charyzmatyczny i budzący strach więzień, po mistrzowsku grany przez Luisa Tosara. Chemia między obojgiem bohaterów i nieubłagane tempo historii sprawiły, że film odniósł sukces krytyczny i kasowy.
Oprócz uznania za jeden z najlepszych filmów w karierze Tosara, film zdobył siedem innych nagród Goy’a, w tym za najlepszą reżyserię, najlepszy scenariusz adaptowany oraz nagrody dla Ammanna i Marty Etury. Przy tak potężnej narracji nie jest zaskakujące, że teraz starają się nadać jej nowe życie w formie serialu.
Premiera wersji meksykańskiej, którą wypuści Netflix, planowana jest na pierwszą połowę 2025 roku. Według Beli Bajarii, dyrektora merytorycznego platformy, produkcja ta wpisuje się w strategię oferowania autentycznych historii, które głęboko łączą się z lokalną publicznością.
Choć głównymi odbiorcami będzie Meksyk i świat hiszpańskojęzyczny, nie jest wykluczone, że serial może dotrzeć do publiczności globalnej, tak jak to miało miejsce w przypadku międzynarodowych fenomenów, takich jak „Squid Game” czy „La casa de papel” .
W tej reinterpretacji bohater nie będzie już funkcjonariuszem więziennym, lecz prawnikiem, co dodaje narracji nową warstwę. Rola ta przypadnie Diego Calvie, utalentowanemu meksykańskiemu aktorowi, który wielkie uznanie zyskał dzięki roli Manny’ego w Babilonie Damiena Chazelle’a, a który brał także udział w Bird Box Barcelona.
Calvie towarzyszyć będzie Noé Hernández, który będzie mógł wykonać wersję emblematycznego Malamadre. Obydwaj aktorzy wyreżyserują James’owi Reynoso (‘El método Kominsky’) i Gerardo Naranjo (‘Narcos’), a scenariusz napiszą Gibrán Portela, Enrique Videla i Umaru Robles.
Dzięki tej adaptacji Netflix zobowiązał się do połączenia sprawdzonego sukcesu powszechnie uznanej historii z lokalnym meksykańskim talentem i wrażliwością. Jeśli uda mu się uchwycić intensywność i dramaturgię oryginału, może stać się nowym punktem odniesienia dla produkcji z Ameryki Łacińskiej na platformie.