Ważne ofiary w nowym serialu 'El Señor de los Cielos’: powiedzieli „nie” 'La Dinastíi Casillas’


’La ’ zaczyna słabnąć po nieobecności ikonicznych ów w fabule 


ogłosiło premierę nowego serialu inspirowanego  w ramach treści na rok 2025. 

Choć początkowo sądzono, że w projekcie weźmie udział kilku ów z oryginalnej obsady, rzeczywistość jest zupełnie inna. Kilka talentów opuściło łódź i zdecydowało się definitywnie zamknąć swój cykl w uniwersum Casillasa. 

Pierwszym, który upublicznił tę informację, jeszcze przed zapowiedzią nowej serii, był

W wywiadzie dla People en Español kilka miesięcy temu kultowy potwierdził, że jego z dobiegła końca i przyznał, że czuje się dumny z ewolucji, jaką przeszła jego postać na przestrzeni sezonów. 

„Jestem gotowy na nowy rozdział w mojej karierze. Z niecierpliwością czekam na nowe możliwości zawodowe”, dodał. 


Rafael Amaya – Aurelio Casillas fot telemundo
fot telemundo

Kolejną wielką nieobecną będzie , która przez kilka lat grała w La Felinie. 

„Dużo mnie pytają, czy będę kontynuować pracę w nowej serii, która ma powstać, a która jest swego rodzaju spin-offem, odrębną historią od (…) Mówię wam, że nie będę w to wchodzić ten, El Señor de los Cielos jako taki, dobiegł końca wraz z dziewiątym sezonem” – oznajmiła. 


Maricela González- 'La Felina' fot telemundo
– 'La Felina’ fot telemundo

A gdyby tego było mało, , znana w serii jako Rutila, nie pojawi się także w obsadzie La .

Choć Telemundo potwierdziło jej udział w roli jednej z bohaterek, Meksykanka przyznała niedawno, że w momencie ogłoszenia nie osiągnęli porozumienia, dlatego zaskoczeniem było przeczytanie jej nazwiska w oświadczeniu. 

„Chciałam wiedzieć i mieć pewność, że to, co będziemy robić, będzie moją pasją, dzięki czemu będę mogła codziennie chodzić do pracy” – powiedziała.


Udostępnij

Zostaw odpowiedź