Danilo Carrera i Alexa Martín po raz pierwszy zobaczyli swoją pracę na ekranie w tę środę, po 4 intensywnych miesiącach nagrań
Oprawione w tętniące życiem Miami, we wtorek, 15 października czasu wschodniego, Sed de venganza wyląduje w Telemundo. Dramat pełny intryg, pasji i zemsty.
Obsada spotkała się w środę, aby po raz pierwszy obejrzeć pierwszy odcinek. Alexa Martín i Danilo Carrera rozmawiali z prasą, w tym z People en Espanol, którzy podzielili się z nami swoimi wrażeniami po obejrzeniu ich pracy na ekranie.
„Nagrywanie to jedno, nagrywaliśmy przez 4 bardzo intensywne miesiące, ale wśród tak wielu scen prawda jest taka, że nie masz już pojęcia, jak to się potoczyło, i widzisz to wszystko złożone w całość tak, jak widzieliśmy to wczoraj, w pierwszym rozdziale. Jest spektakularny: zdjęcia, muzyka, występy, obsada… To naprawdę spektakularny pierwszy odcinek, od którego nie będziesz mógł przestać oglądać kolejnych odcinków” – mówi Alexa, która gra Elisę del Pino.
„Nigdy nie oglądam niczego, co robię, i to nie dlatego, że tego nie lubię, ale dlatego, że kończę projekt i już zaczynam kolejny, a potem odłączam się tak szybko, jak to możliwe. Miałem wczoraj okazję zobaczyć bohaterów, zobaczyć wszystko, co zrobiliśmy, zobaczyć pracę reżyserów, Camilo Vegi i Miguela Varoniego, którzy wykonali spektakularną robotę, zobaczyć moich kolegów na ekranie… Bardzo miło było zobaczyć Francisco [moją postać] i zdać sobie sprawę, że to, co się zrobiło, idzie tam, gdzie sobie wyobrażałeś, ponieważ jedną rzeczą jest to zrobić, a drugą zobaczyć” – podkreśla Danilo.
Ekwadorski aktor jest pewien, że są to postacie, z którymi widzowie „bardzo się zwiążą, bardzo się utożsamią i w których się zakochają”.
„W tej historii jest nie tylko pragnienie zemsty, ale także pragnienie miłości, pragnienie pożądania, pragnienie pasji, pragnienie dramatu… Połącz wszystkie elementy, aby odnieść sukces” – wskazuje.