Ignacio Sada będzie odpowiedzialny za kontynuację propozycji pozostawionej przez Nicandro Díaza
Ostatnia telenowela producenta została po jego śmierci odstawiona w stanie gotowości i choć sądzono, że nigdy nie zostanie wydana, TelevisaUnivision podjęła działania w tej sprawie.
Niedawno Ignacio Sada potwierdził, że będzie odpowiedzialny za produkcję historii, której Nicandro Díaz nie był w stanie dokończyć.
Zgodnie z tym, co stwierdzono w wywiadzie dla Televisa Espectáculos, José Eduardo Murgia, wiceprezes ds. produkcji firmy, skontaktował się z nim telefonicznie i zaproponował kontynuację projektu, którego niestety jego kolega nie dokończył.
„Mój szef, Jorge Eduardo Murguía, zadzwonił do mnie pewnego dnia i powiedział: 'Zaprezentowałeś mi już projekt na 6:30, ale nie pójdziesz na 6:30, pójdziesz na 8:00′. Dodał do tego, że powiedział mi: 'Chcę cię poprosić o przysługę, abyś kontynuował projekt, którego Nicandro nie mógł już ukończyć’ i prawda jest taka, że był to dla mnie punkt zwrotny ze względu na osobiste relacje, które miałem z Nicandro… personel zaszokował mnie w najlepszy możliwy sposób, przetrawienie tej wiadomości zajęło mi trochę czasu, a potem oczywiście zaczęliśmy pracować nad zadaniem” – wyjaśnił.
Producent przyznał też, że trochę czasu zajęło mu przetrawienie wiadomości, to kiedy w końcu wziął na siebie odpowiedzialność, znalazł świetną historię.
„Zawsze powtarzam, że Nicandro miał świetne wyczucie historii i w tym przypadku się nie mylił, to nie był wyjątek. To tradycyjny melodramat, tak aktualny, ale melodramat. Odpowiedni dla wszystkich odbiorców. Zwykle podczas czytania opowiadań pojawiają się drobne rzeczy, o których czasami mówi się: „och, bądź ostrożny z tym, bądź ostrożny z tamtym” i muszę otwarcie powiedzieć, że to naprawdę wciągająca historia, bardzo dobrze skonstruowana, bardzo dobrze ułożona” – powiedział.
Jest to adaptacja chilijskiej telenoweli Amar a Fondo. „Otrzymuję tę historię, zaczynam ją czytać i jest to powieść, która pochłonęła mnie rozdział po rozdziale” – powiedział.
Kto tworzy obsadę?
Na razie nie ma potwierdzonych aktorów, ale faktem jest, że zdjęcia rozpoczną się pod koniec września.
Pamiętajmy, że Nicandro Díaz zmarł 18 marca 2024 roku i pozostawił rodzinę ze złamanym sercem.
Początkowo informowano, że producent uległ wypadkowi na skuterze wodnym w Cozumel, w wyniku którego doznał poważnych obrażeń. Jednakże w oświadczeniu opublikowanym przez Dyrekcję Bezpieczeństwa Publicznego wyspy wyjaśniono, że do zdarzenia doszło na drodze na motocyklu.