Christian Meier fot. Instagram

„Bardzo mi się podobało”: Christian Meier zdradza, jakiej telenoweli nigdy nie zapomni


Od 2020 roku peruwiański stroni od ów, ale jest taki, który zawsze nosi w głowie i sercu


 wyznał, że istnieje , której nigdy nie zapomni i wyjaśnił powody.

W wywiadzie dla People en Español artysta wyznał, że nie zagrałby więcej w melodramacie, ale bez wątpienia  / Hacjenda  to jeden z projektów, który zaznaczył się w jego karierze przed i po.

„Myślę, że La Tormenta to praca, która podobała mi się najbardziej w świecie telenoweli” – wspomina Meier.



Peruwiańczyk wyjaśnił także, dlaczego z takim sentymentem wspomina fikcję, w której wystąpił u boku Natalii Streignard w 2005 roku.

„Myślę, że ponieważ dla mnie wszystko było nowe, był to prawdopodobnie pierwszy wielki sukces, jaki odniosłem na arenie międzynarodowej w sposób globalny, ale także ze względu na charakter. Postać była zabawna, grupa ludzi, z którymi pracowałem, również była bardzo miła. Myślę, że bardzo podobała mi się ta historia” – podsumował.

W tym czasie współpracował nie tylko z Wenezuelką, ale także ze wspaniałymi artystami, takimi jak Natasha Klauss, Kristina Lilley, Marcelo Buquet, Didier Van Der Hove, Aura Cristina Geithner, Eileen Abad, Manuel Balbi, Carmen Villalobos, Juan Pablo Shuk, i innymi.

Obecnie artysta podąża ścieżką muzyki i choć nie wyklucza powrotu do aktorstwa, to do telenoweli jest już „niepodlegający negocjacjom”.

Udostępnij

Zostaw odpowiedź