Gaby Spanic opowiedziała, jak w jej życiu pojawiła się antagonistyczna postać z Vivir de Amor
Aktorka powróciła do telenoweli Salvadora Mejíi, aby wcielić się w jednego z wielkich złoczyńców: Mónicę Riverę, manipulującą i zaborczą kobietę.
Niedawno opowiedziała kilka szczegółów swojego udziału dla People en Español.
„Salvador Mejía, który był także producentem La Usurpadora, najczęściej powtarzanej telenoweli na świecie i bestsellera, czy ci się to podoba, czy nie, dzwoni do mnie pierwszy w sprawie tego projektu i mówi: „moja królowo, mam charakter dla ciebie, kogoś, kogo nie było w oryginalnej historii, bardzo chciałbym, żebyś zrobiła to za mnie” – wspomina.
Wspomniał także, że postać Vivira de Amor wykazuje pewne podobieństwo do Paoli Bracho, jednej z jego najbardziej ikonicznych postaci.
„To złoczyńca podobny do Paoli Bracho, ale już starsza, z patologią narcyzmu, z uzależnieniem od niektórych narkotyków i alkoholu, nieco chorowitą matką, która jest za bardzo nadopiekuńcza wobec syna” – dodała mówiąc o wypowiedzi producenta.
Odpowiedź Gaby Spanic
Po wysłuchaniu i zrozumieniu złożoności tej postaci przyznała, że łatwo ją zaakceptowała.
„Jestem bardzo wdzięczna Salvadorowi, bo to inna postać” – dodała wspomnianym mediom.
O pracy
Dla Gaby Spanic bycie częścią projektu, w którym nie ma konkurencji ani „tej głupoty”, to przyjemność.
„Wszyscy akceptujemy fakt, że jesteśmy świetnym zespołem, ponieważ jeśli nie jest jasne, że każdy ma światło i świeci, istnieje coś, co nazywa się szacunkiem. Szanuję pracę techników, pracę scenarzysty i producenta, a gdy to wszystko razem gra, powstaje wspaniały projekt” – przyznała.
Na koniec zwróciła uwagę, że efekt nagrań był spektakularny właśnie ze względu na to, co zostało powiedziane powyżej.
Przypomnijmy, że Vivir de Amor jest obecnie emitowane w Meksyku na antenie Las Estrellas oraz w Stanach Zjednoczonych na antenie Univision.