El senor de los cielos fot telemundo

Kłopoty z Telemundo? Dziesiąty sezon „El Señor de los Cielos” bez Rafael Amaya?


Czy to już czas na przerwę? Wszystko wskazuje na to, że w 9. sezonie kultowego serialu umiera


odmówiłby przedłużenia kontraktu z amerykańskim kanałem, bo chce skupić się na innych postaciach, a  zostawić na boku. Czy tak będzie?

Według dziennikarki Mandy Fridmann meksykański nie podpisał kontraktu z na dziesiąty sezon serialu, ponieważ chce zmienić kierunek.

„Po sukcesie dziewiątego sezonu  jest wolny i nie będzie już w następnym Władcą Niebios. Co mamy na myśli mówiąc „jest wolny”? Bo nie miałby już kontraktu z Telemundo i mógłby nawet współpracować z konkurencją” – czytamy w argentyńskim artykule opublikowanym w cyfrowych mediach Las Top News.

Rafael Amaya – Aurelio Casillas fot telemundo
Rafael Amaya – fot telemundo

Ale… Dlaczego nie chciałby kontynuować?

Według źródła Amaya nie zgadza się z propozycją monetarną Telemundo. Weźmy pod uwagę, że praca wykonana podczas nagrań fabularnych jest żmudna i zasługuje na dobre .

Ale nie byłby to jedyny powód, który zmotywowałby go do pozostawienia go bez kontraktu. Rafael chciał zagrać w Telemundo inną postać, ale mu odmówiono.

„Ludzie pracujący w sieci potwierdzili nam, nieoficjalnie, że Amaya prosiłaby o więcej możliwości grania innych typów postaci, a nawet proponowałby historie, ale powiedzieli mu, że nie, że chcą tylko jego jako Aurelio Casillasa” – wyjaśniła Fridmann.,



Co z tym zrobi Telemundo?

Nie wiadomo na pewno, jaką decyzję podejmie , ale media twierdzą, że będą próbowali przekonać mężczyznę do kontynuowania sagi, ponieważ w tym jedynym sezonie, w którym nie wystąpił Aurelio Casillas była porażka w oglądalności.

Co mówi Rafael Amaya?

nie składał żadnych oświadczeń w tej sprawie ani na portalach społecznościowych, ani w mediach. Nie wiemy wiec jaka jest prawda.

Udostępnij

Zostaw odpowiedź