Nadszedł czas, aby pogodzić się z błędami z przeszłości i rozpocząć nowy początek
W najbliższą środę, 1 maja, w Apple+ będzie miał premierę trzeciego sezonu komedii „Acapulco” z Eugenio Derbezem i Enrique Arrizonem w rolach głównych. Teraz specjalny udział będą mieli także aktorzy Jaime Camil i Cristo Fernández.
W trzecim sezonie „Acapulco” nadejdzie czas na pogodzenie się z błędami z przeszłości i rozpoczęcie nowego początku. Na obecnej linii czasu dorosła wersja „Máximo” (Eugenio Derbez) powraca do „Las Colinas”, ale nic nie jest takie samo jak wcześniej. Podczas gdy w 1985 roku młody „Máximo” (Enrique Arrizon) wspina się dalej swoją drogą do sukcesu, naraża to na ryzyko wszystkie relacje, których utworzenie tak wiele go kosztowało.
Jeśli chodzi o premierę, Eugenio i Enrique, którzy są bardzo podekscytowani premierą nowego sezonu, zajęli swoje stanowisko. „W nowym sezonie mamy bardzo dużą niespodziankę, mamy dwóch gości specjalnych, na przykład Cristo, którego nie znałem, a teraz jesteśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi. To wspaniały facet. Mamy też Jaime Camila, który dołączy do nas w tym nowym sezonie, a który ma o wiele więcej serca. Drugi sezon kończy się, gdy otwierają się drzwi i pojawia się dziewczyna, która mówi mi „cześć, tato” i od tego zaczyna się wszystko inne. „
Jeśli chodzi o to, jak bardzo utożsamia się z tym nowym etapem, którego doświadcza „Máximo”, jego postać w serialu, Eugenio mówi: „Bardzo się z nim identyfikuję z wielu powodów, ale uważam, że jedną z największych cech, jakie możesz mieć, jest wiedza, jak przystosować się w tak zmieniającym się świecie, w którym każdego dnia pojawia się nowa technologia, nowe odkrycie i gdzie dzieją się również dziwne rzeczy, takie jak wojna i przemoc. A jeśli się nie dostosujesz, zginiesz. Wierzę, że w przypadku „Máximo” przeszedł on od skromnego chłopca urodzonego w Meksyku do miliardera mieszkającego w Malibu w Kalifornii, zawsze kwestionującego, co jest dobre, a co złe”.
Eugenio podkreśla, że wszyscy musieliśmy podejmować decyzje dotyczące naszego rozwoju, a jeśli sięgniemy po jedną z nich, możemy uzyskać lepszą pozycję w pracy i zarobić więcej pieniędzy, „ale czasami wiąże się to również ze zdradą swoich zasad lub zdradą przyjaciół. Są to kwestie, które „Máximo” nieustannie rozważa i ja również jestem na takim stanowisku. Nauczyłem się, że nie ma to jak pozostać wiernym swoim zasadom i nie zdradzać przyjaciół ani rodziny”.
Odnosząc się do obecnego kontekstu Acapulco, które uległo naturalnym zniszczeniom i jest obecnie w trakcie renowacji, Eugenio podkreśla, że wiadomość ich zaskoczyła: „Skończyliśmy zdjęcia do trzeciego sezonu i wkrótce po huraganie było to dla nas bardzo smutne zobaczyć, jak wyszło w tym Acapulco i naprawdę mam nadzieję, że serial – teraz, kiedy się ukazał – zmotywuje turystów na całym świecie do przyjazdu do Acapulco, wiem, że miasto wciąż się regeneruje, że nie ma jeszcze 100 lat, ale mam nadzieję, że Ta seria pomaga w jakiś sposób, dzięki czemu zregeneruje się jeszcze szybciej.”
Ze swojej strony Enrique opowiada także o tym, jak młody „Máximo” zmierzy się ze swoimi nowymi pragnieniami i pozycją. „To wielkie wyzwanie dla „Máximo” w tym sezonie, ponieważ musi znaleźć równowagę między swoimi pragnieniami i ambicjami oraz tym, kim naprawdę jest, a także odnajduje siebie, jest młody i odkrywa życie. W hotelu zdarza się wiele sytuacji, które wystawiają go na próbę, ale musi tylko pokazać, że jest w stanie i że ma niezbędne cechy i charakter, aby móc objąć pozycję „Don Pabla”, zrobić to dobrze i zaimponować „Diane”. I właśnie to daje nam szansę na przyjemne chwile i wspaniały rozwój”.