Alberto Guerra fot Youtube

Alberto Guerra opowiada o scenach miłosnych z Sofíą Vergarą w serialu Griselda


Kubańczyk opowiedział, jak się czuł nagrywając swój nowy projekt z Kolumbijką. 

W wywiadzie dla People en Español zapewniał, że w przypadku Sofíi Vergary nie ma lodów do przełamania i dlatego sceny miłosne zostały oddane w najlepszy sposób. 

„Sofía jest tak niepoprawna politycznie, że lód nie istnieje od pierwszego dnia. Na szczęście zrobiliśmy te sceny później. Prawda jest taka, że ​​te sceny zawsze są niewygodne, gdy jesteś na planie. Efektem końcowym jest bardzo ładna scena itd., ale to prawie jak kręcenie komedii na planie, śmiech do łez” – skomentował. 


Sofia Vergara i Alberto Guerra

Jeśli chodzi o jego postać, Alberto Guerra wspomniał, że gra Dario, mordercę, który staje się obrońcą i wielką miłością Griseldy Blanco. 

„To była dokładnie ta dwoistość, którą chcieliśmy stworzyć z tą postacią, aby trochę odejść od wyobrażeń, jakie mamy na temat tego typu postaci. Postaci, które są płatnymi zabójcami, od 14 roku życia mają broń w dłoni, a następnie ogólnie rzecz biorąc, są przedstawiani jako ludzie bez uczuć” – wyjaśnił. 

W tej samej kolejności przyznał, że zarówno on, jak i scenarzyści chcieli nadać temu zabójcy wyjątkową wrażliwość. 

„Mają historię pełną wzlotów i upadków, dlatego chcieliśmy pokazać, że łączy ich świetna chemia, która czasami pęka, a czasami czują się bardzo zjednoczeni” – wskazał. 



Przypomnijmy, że nowy serial o Griseldzie Blanco będzie dostępny na Netflix od 25 stycznia.

Udostępnij

Zostaw odpowiedź