Julio Capote fot telenowela

Zmarł Julio Capote, pierwszy aktor telenoweli, takich jak 'La Usurpadora’ czy 'La Doña’


Legendarny lat 70. i 80. był jedną z gwiazd legendarnych seriali, które przeszły do ​​historii światowej telewizji


Przed współczesnymi wersjami  czy  ich oryginały narodziły się w latach 70. i 80., z udziałem ów, którzy otworzyli drzwi gatunkowi telenoweli na całym świecie.

Wśród nich znajdował się . 90-letni kubański aktor zmarł w tym tygodniu, gdy jego rodzina podzieliła się oświadczeniem. Zostało to potwierdzone przez wenezuelskiego nadawcę, felietonistę i producenta, Alberto Cimino.

„Jesteśmy zniszczeni jako rodzina, ponieważ Pipo był i nadal będzie dla nas, razem z naszą matką, dumą tego, co oznacza rodzina z dobrymi zasadami moralnymi i był doskonałym ojcem, zarówno dla Marity, jak i dla mnie, dla wnuczki, którą jest moja córka Taniusha Mollet Capote, dla mojego siostrzeńca, który jest synem mojej siostry Marity, i dla moich wnuków Mii Tatiany Casenave Mollet, Emilio Alexandra Casenave Mollet, Leyli Spagna Casenave Mollet” – napisała jego córka Tatiana Capote, również znana wenezuelska artystka.

Znany pieszczotliwie przez środowisko artystyczne jako Papá Julio, wyróżniał się we wczesnych latach na rodzinnej Kubie, by później odnieść sukces w wenezuelskiej telewizji w jej złotym wieku, gdzie zadebiutował odnoszącą sukcesy telenowelą María Mercé, La Chinita, z Lilą Morillo w roli głównej.

Od tego momentu Wenezuela go adoptowała i zaczął brać udział w prestiżowych serialach, takich jak La pasionariaLucecitaTopacio czy Leonela, wśród najbardziej klasycznych, a nawet najnowszych, z początku 2000 roku, takich jak Secreto de amor, Soñar no cuesta nada czy Olvidarte jamás.



Ostatnie lata emerytury spędził na Florydzie, gdzie zawsze był wspierany przez rodzinę. Pierwszy aktor radiowy, teatralny, filmowy i telewizyjny był żonaty z Leylą Abdel de Capote, z którą miał dwie córki, Maritę i Tatianę. 63 lata szczęśliwego małżeństwa, które umocniło zjednoczoną rodzinę, która dziś żegna się z nim z całą miłością.

A wraz z nimi jego wieloletnia publiczność, której dał niezapomniane postacie, które dziś są żywą historią na małym ekranie. Spoczywaj w pokoju!

Udostępnij

Zostaw odpowiedź