Ana Patricia Rojo przypomniała wyzwanie, jakim było zastąpienie Edith González w telenoweli Mujer de madera / Serce z kamienia
Meksykanka opowiedziała o swoim czasie spędzonym w melodramacie wyprodukowanym przez Emilio Larrosę w 2004 roku.
odczas rozmowy z Tanią Rincón w jej audycji radiowej Ana Patricia Rojo przypomniała sobie, że musiała zastąpić Edith González jako bohaterkę Mujer de madera, ponieważ była w ciąży i nie mogła kontynuować nagrań.
Artystka uznała, że ponowne wcielenie się w postać Marissy to wielkie wyzwanie i dała jasno do zrozumienia, że nikt nie dawał jej tego w prezencie.
„Byłam na przesłuchaniu, wygrałam casting, wybrali mnie po przetestowaniu kilku aktorek i czułam się bardzo szczęśliwa, ale to było bardzo ważne wyzwanie” – skomentowała.
„Istniała już historia tej postaci stworzona przez inną aktorkę (Edith González), bardzo kochaną aktorkę, którą wszyscy rozpoznawali, którą wszyscy bardzo kochają i na zupełnie innych warunkach” – dodała.
Zaraz potem przypomniała sobie, że jej wejście do telenoweli nastąpiło przez pożar, w którym bohaterka zmieniła twarz, co oczywiście wywołało spore zamieszanie.
„Ludzie, którzy szli za nią, czuli się zdradzeni, reszta ludzi czuła się zdezorientowana, ponieważ przeszła przez ogień, zapaliła się i pojawiła się z inną sylwetką, z innym wyglądem, aktorka, która po raz pierwszy grała główną rolę”, wyjaśniła.
„Miałam wiele rzeczy wokół, które sprawiły, że było to trudne i tak było, ale udało nam się” – dodała.
Na koniec Rojo wskazała, że telenowela została przedłużona i obecnie ludzie nadal mówią o niej lepiej lub gorzej.