W „La hora marcada” wystąpili znani aktorzy i było to jedno z pierwszych dzieł takich reżyserów, jak Del Toro, Cuarón i Iñárritu
Ostatnie dekady XX wieku były wyzwaniem dla artystycznych produkcji Meksyku. Inwigilacja władz, ukryta cenzura i represje ze strony rządu były decydującymi czynnikami, które sprawiły, że meksykańscy twórcy audiowizualni poczuli się ograniczeni nie tylko w swojej kreatywności, ale także w swoich celach.
Jednak wielu produkcjom udało się pokonać te przeszkody i stworzyć klejnoty, które wykraczają poza czas i pozostają zapamiętane w kulturze. Jedną z takich produkcji była „La hora marcada”, bardzo modny wówczas serial telewizyjny, poruszający tematy grozy, napięcia i tajemnicy.
Jednak duża różnica w „La hora marcada” polegała na tym, że w przeciwieństwie do innych meksykańskich produkcji, które w zasadzie naśladowały amerykański terror, „La hora marcada” przedstawiała sceny z Mexico City, ulice tej metropolii, horrory w znanych scenariuszach i nie tylko możliwości wyobraźni, były sytuacjami grozy codzienności, które mogły przytrafić się każdemu.
W każdym z odcinków, co charakterystyczne, „kobieta w czerni” pojawiała się przed bohaterami, jako śmierć, aby wskazać, że ich koniec jest oznaczony, że nadszedł ich czas i że nie ma sposobu, by uciec przed śmiercią.
W „La hora marcada” uczestniczyli bardzo młodzi wówczas Guillermo del Toro, Alfonso Cuarón i Alejandro González Iñárritu, którzy dopiero parali się sztukami audiowizualnymi i był to ich pierwszy obiecujący krok w cechu, w którym później rozsławili imię Meksyku na świecie.
„La hora marcada” zawierała również występy uznanych już meksykańskich gwiazd, takich jak: Marga López, Gonzalo Vega, Carmen Salinas, Jacqueline Andere, Patricia Reyes Spíndola, Pedro Armendáriz Jr, Helena Rojo.
Portret terroru Meksyku
W jednym odcinku Carmen Salinas gra kobietę, która jest zamknięta w biurze rządowym po wielogodzinnym oczekiwaniu na spotkanie. W miarę upływu godzin zostanie zaprowadzona do wnętrz budynku, w którym w Mexico City działa sieć handlarzy organami. W innym odcinku Walter de la Gala ukazuje rozpacz mężczyzny, który nie może się otrząsnąć po śmierci żony, dla której w akcie uwiecznienia ich miłości zabiera zwłoki do domu, czekając na moment, w którym dokona się ich miłosierna śmierć.
„La hora marcada” miało 112 odcinków i było emitowana w latach 1988-1990. Jest portretem ówczesnego Meksyku, jego lęków, koszmarów. Salinas de Gortari właśnie został prezydentem, a kraj właśnie opuścił jeden z najciemniejszych i najbardziej burzliwych okresów w swojej historii, aby wejść w nową dekadę niepewności. To była „Oznaczona godzina”; odzwierciedleniem lęków dnia codziennego, rzeczywistości bardziej duszącej i straszniejszej niż jakakolwiek fikcja.
„La hora marcada” można znaleźć na Youtube lub w ramach abonamentu ViX+.