Rauw Alejandro fot. screenshoot youtube

doznał spektakularnego wypadku podczas występu w Stanach Zjednoczonych, w wyniku którego zwichnął ramię 


Zaledwie kilka dni temu  rozpoczął „Saturno World Tour”, obszerną trasę koncertową, podczas której odwiedzi kilka krajów, aby promować swój najnowszy album, i choć wielu zapewniało, że ta trasa będzie wielkim sukcesem dla wykonawcy „Todo ti”, prawda jest taka, że ​​nie zaczęła się dla niego najlepiej.

Wokalista swoje prezentacje rozpoczął pod koniec lutego na Dominikanie, gdzie zaskoczył swoich fanów i dał im noc, którą niektórym trudno będzie zapomnieć. Z następnym przystankiem w Stanach Zjednoczonych odwiedził już kilka miast, takich jak Tampa, a ostatnio w Gas South Arena w Duluth w stanie Georgia.

Ale to właśnie przy tym ostatnim koncercie Portorykańczyk trafił na izbę przyjęć szpitala, ponieważ podczas koncertu doznał spektakularnego wypadku, w wyniku którego zwichnął bark.

Sala była całkowicie wypełniona i pełna euforii tysięcy fanów, którzy zebrali się, aby go zobaczyć, a Rauw nigdy nie wyobrażał sobie, że tej nocy trafi do szpitala z powodu kontuzji. Choć nie podano szczegółów, jak doszło do zdarzenia,  podkreślił, że mimo bólu dokończył prezentację i zaraz po niej oddał się pod opiekę lekarzy.

Rauw opowiedział wszystko na swoich Instagram Stories. Tam opublikował filmy w szpitalnym łóżku, gdzie przeszedł kilka badań lekarskich. W czasie tego kryzysu zdrowotnego towarzyszył mu Eric Duars, prezes i założyciel Duars Entertainment, firmy promującej jego koncerty. 

Do tej pory nie ujawniono, czy w związku z kontuzją przełoży niektóre ze swoich wystąpień ani ile czasu będzie potrzebował na powrót do zdrowia. Rauw ma kolejny zaplanowany na 8 marca w Orlando na Florydzie.


https://www.tiktok.com/@rauwalejandro___/video/7207870093148032261
Udostępnij

Zostaw odpowiedź