Daniel Elbittar fot. Instagram

Daniel Elbittar opowiedział o swoim czasie w Televisie: „Nie było łatwo się tu dostać”


Wenezuelski , który obecnie występuje w czołowej obsadzie , opowiedział o swoim pobycie w stacji telewizyjnej San Ángel


, który gra Gaela Torrenegro w telenoweli Juana Osorio, zapewnia, że to dzięki ciężkiej pracy udało mu się dostać do Televisy.

„Nie było łatwo się tu dostać. Na drodze było wiele przeszkód, ale w końcu wszystko ułożyło się na swoim miejscu” – skomentował meksykańskim mediomartysta.

Elbittar skorzystał również z okazji, aby wyrazić swoje zdanie na temat swojej dzisiejszej pracy. „Czuję się bardzo szczęśliwy, że moja podróż w firmie się rozwija” – powiedział 43-latek z Caracas.

Jeśli chodzi o jego postać Gaela Torrenegro w , wyznał, że była to jedna z najbardziej skomplikowanych ról w jego bogatej karierze artystycznej, którą rozpoczął w wenezuelskich melodramatach.

„To, co wydarzyło się w pierwszym odcinku telenoweli, było wydarzeniem, które naznaczyło Gaela na resztę historii, ponieważ definiuje jego osobowość. Jego życie zmienia się, ponieważ traci miłość swojego życia i dzieci. Jest to temat, nad którym bardzo trudno mi było pracować, ponieważ po zrobieniu złoczyńcy i mordercy w La Herencia, teraz mam bardzo ludzką postać, która prędzej czy później będzie musiała wyciągnąć pazury, by stawić czoła ojcu” – dodał.



Daniel zakończył zapewniając, że jest jego drugą ojczyzną i dziękuje temu krajowi za stwarzane możliwości.

jest teraz moim domem, domem, w którym dorastają moje dzieci. Tak, zostawiłem resztę mojej rodziny w Wenezueli, ale jest to jedna z cen, które trzeba zapłacić za realizację swoich marzeń i zawsze miałem jasny cel dotarcia do tego kraju, ponieważ jest to Hollywood telenoweli” – podsumował.

Udostępnij

Zostaw odpowiedź