Te aktorki pokazały, że wiedzą do czego są stworzone, grając trzy postacie w tej samej serii. Mówimy ci, kim są i jakie to były melodramaty oraz serie
Talent tych słynnych Meksykanek nie podlega dyskusji, a ich występy to potwierdzają.
Pierwszą, która dała życie trojaczkom była Lucero jako María Guadalupe, María Paula i María Fernanda w latach 1995-1996 w ramach produkcji TelevisaUnivision do melodramatu Lazos de Amor.
W telenoweli Carli Estrady zagrała wspomniana aktorka i piosenkarka oraz Luis José Santander. Towarzyszyli im aktorzy: Otto Sirgo, Margi López, Juana Manuela Bernala, Silvii Derbez i Guillermo Murraya.

21 lat później pojawiła się Angelique Boyer, aby zademonstrować swój talent nową wersją Lazos de Amor, zatytułowaną Tres Veces Ana / Trzy razy Ana.
Boyer wcieliła się w Ana Laurę, Anę Lucię i Anę Leticię i wykonała wspaniale swoją pracę, a każda z nich nawiasem mówiąc, miała zupełnie inny charakter.
Melodramat odniósł większy sukces niż wersja oryginalna i dotarła do takich krajów jak Wenezuela, Argentyna i Stany Zjednoczone czy Polska.
W Tres Veces Ana Angelique miała przyjemność zagrać razem ze swoim partnerem Sebastiánem Rulli, Davidem Zepedą i Pedro Moreno. W tej serii za produkcję odpowiadała Angelli Nesma dla Televisa.

Minęło siedem lat, a kolejna aktorka wciela się w postać trojaczków.
Triada przywraca trojaczki ręką Maite Perroni, ale tym razem ze scenariuszem opartym na prawdziwych wydarzeniach. Perroni ma za zadanie wcielić się w trzy kobiety o bardzo różnych osobowościach: Aleidę, Tamarę i Beccę.
Triada miała swoją premierę 22 lutego na platformie cyfrowej Netflix.
