W nowym filmie reżysera wystąpi znany już nam Meksykanin Alfonso Herrera
Reżyser „Ligi Sprawiedliwości” i „Człowieka ze stali” ma wielu fanów, którzy chcą jego powrotu do świata DC Comics, więc za każdym razem, gdy coś komentuje, miliony uszu zwracają na to uwagę.
Teraz, choć zdementował plotki o powrocie do tej marki, dał przedsmak tego, czym będzie „Rebel Moon”, jego nowy film, w którym wystąpi Meksykanin Alfonso Herrera.
Wprawdzie podczas swojego występu w The Preston & Steve Show nie ujawnił zbyt wiele, ale wystarczająco dużo, by fani science fiction i świat Snydera oszaleli.
Reżyser „The Army of the Dead / Armii umarłych” i „300” podał więcej szczegółów na temat oficjalnego streszczenia „Rebel Moon”, który jest obecnie w postprodukcji i jak na razie wiadomo, trafi prosto do transmisji strumieniowej Netflix.
Wskazał, że jest to kosmiczna fantazja, więc Ziemia niekoniecznie istnieje.
„Na planecie rolniczej istnieje społeczność i jest wiele armii złych facetów z innych światów, którzy potrzebują jedzenia, więc przybywają, domagając się nakarmienia” – powiedział.
„Nie są uprzejmi w swoich prośbach, więc wieśniacy decydują się walczyć i wyruszają w galaktykę, aby zebrać wojowników, którzy im pomogą” – dodał.
W obsadzie znajdują się m. in. Sofia Boutella („Kingsman”), Anthony Hopskins („Milczenie owiec”), Corey Stoll („The strain / Wirus”), Charlie Hunnam („Pacific rim”) i Cary Elwes („Piła”).