Christián Chávez otworzył się na temat nieobecności Alfonso Herrery. Czy istnieje rywalizacja?
Kilka dni temu aktor wraz z Maite Perroni, Christopherem Uckermannem, Anahí i Dulce Maríą miał emocjonujące spotkanie, które zachwyciło wszystkich fanów Rebelde. Szczęście nie było jednak pełne po ponownej nieobecności Poncho Herrery.
W różnych organizowanych przez nich imprezach to właśnie ten Meksykanin nie brał udziału, co zrodziło plotki o rzekomej rywalizacji.
Ostatnio mówił o tym Christián Chávez i wyjaśnił, co kryje się za nieobecnością jego kolegi.
„Nagle trudno nam wszystkim być cały czas razem. Teraz Dulce mogła tam być, ponieważ w Mexico City była niedziela, była bardziej wypoczęta i mogła tam być. Było miło, poznaliśmy Marię Paulę. Myślę, że zdjęcia mówią same za siebie. Między nami a Poncho nie ma problemu. Został nawet zaproszony” – powiedział.
Następnie dodał, że jego kolega nie mógł tam być z powodu innych wcześniej nabytych zobowiązań.
Czy będzie kolejne spotkanie?
Jak mówi Chávez, za każdym razem, gdy się spotykają, rozmawiają o możliwości powrotu na scenę.
„Oczywiście jest to coś, o czym rozmawiamy, to jest coś, co nas wszystkich ekscytuje, ale od czasu do czasu. Stanie się to w najpiękniejszym momencie, będzie już niespodzianką i jako pierwszy się o tym dowiesz. Jesteśmy też bardzo podekscytowani i mamy nadzieję, że w przyszłym roku będzie jakiś postęp i tak się stanie” – skomentował.