Kenia Os była najczęściej nagradzaną artystką na MTV MIAUW, a teraz powraca z materiałem, którego nie można przegapić
Publiczność stoi przed artystką przekraczającą granice. Od bizneswoman po piosenkarkę, od montażystki wideo po kompozytorkę. Kenia Os ma arsenał talentów i zebrała je wszystkie razem, aby stworzyć alter ego, które zaskoczyło nasze umysły swoją propozycją „K23”.
„Właśnie wydałam 'Cambios de Luna’, a oni zasugerowali, żebym zrobił album od zera” – mówi wokalistka. „To było bardzo duże wyzwanie, ale nie było sposobu, aby się wycofać. Zawsze wierzyłam, że wszyscy mamy w sobie różne wszechświaty i myślałam, że jest we mnie coś, czego nie zbadałam. Potem powstało „K23” i stamtąd wyszedł pomysł na płytę, piosenki, projekt i wszystko”.
Artystka, która przez cały rok prezentowała nam wybuchowe piosenki i kolaboracje, mówi, że bardzo trudno było jej nie udostępniać niczego w sieciach społecznościowych. Zwłaszcza od pierwszych sesji kompozytorsko-produkcyjnych ze świetnym zespołem, w skład którego wchodzili: Julián Turizo, Nicole Zignago, Gale, Vibarco, Daniel Rondon, Yasmil Marrufo, Essa Gante, Valentina Rico, Juan Morelli, Sofía Thompson, Jon Leone (który również pojawia się jako producent).
„Dokładnie wiedziałem, czego chcę dla K23. Na szczęście zespołowi udało się pojąć pomysł. Myślę, że zrobiliśmy coś bardzo bliskiego magii” – dodaje KOS mówiąc o producentach, którzy wzięli udział w albumie; wśród nich m.in. JonTheProducer (Becky G, Sofía Reyes, Thalía, Anitta, Kali Uchis), Andy Clay (Ha*Ash, Thalia, Aitana), Luis Salazar (CNCO, Camila, Melendi).