Dwujęzyczna piosenka została wydana przez Universal Arabic Music, które niedawno podpisało kontrakt z libańską piosenkarką i autorką tekstów
Hiba Tawaji siedziała nad piosenką, którą napisała kilka lat temu i miała „specjalne miejsce” w jej sercu, jak mówi. Ale wciąż czegoś jej brakowało. Dopiero, gdy libańska piosenkarka, autorka tekstów i aktorka spotkała się ze swoją nową wytwórnią Universal Arabic Music i jej producentem, przeprowadzili burzę mózgów i doszli do wniosku, że wydadzą piosenkę w ramach współpracy.
„Pierwsze imię, które przyszło mi do głowy, to Luis Fonsi , ponieważ miał wszystko, czego chcieliśmy do tej piosenki”, wyjaśnia Tawaji przez Zoom ze swojego domu w Paryżu w jednym z wywiadów. „Wokalnie, także pod względem wizerunkowym. On jest taki z klasą. Poprosiłem wytwórnię, aby skontaktowała się z nim i zasugerowaliśmy, aby napisał własne teksty po hiszpańsku, ponieważ chcieliśmy, aby czuliśmy, że nadaje piosence własnego charakteru i dodaje własne emocje.”
Piosenka w języku arabsko-hiszpańskim, jak mówi Fonsi (który podpisał kontrakt z Universal Music Latin), „nie zdarza się codziennie”. Portorykański artysta, który latem wystąpił w „Vamos a Marte” Helene Fischer – niemiecko-hiszpańskiej piosence – mówi, że ta współpraca była dla niego „nowym światem”.
„Piosenka miała już sporo energii” – mówił Fonsi, który dzwonił z Miami. „Odczucie tego, rytm. Nie rozumiem libańsko-arabskiego, ale był jakiś związek z muzyką, co samo w sobie zbliżyło mnie do projektu. Założyliśmy grupę na WhatsApp i mieliśmy wiele telefonów. Zapytałbym Hibę, co chcesz, żebym powiedział? O czym myślisz? Co to znaczy, kiedy to powiedziałaś? Oczywiście przysłali mi dosłowne tłumaczenie tego, co śpiewała”.
Dwujęzyczna piosenka, wydana została przez Universal Arabic Music — bliskowschodnią wytwórnię muzyczną założoną przez Wassima „Sal” Slaiby’ego i Republic Records, która niedawno podpisała kontrakt z Tawaji. „Que Sera Sera” jest częścią globalnych wysiłków Universal Music Group i misją wytwórni, aby zapewnić globalną platformę dla swoich artystów.
Fonsi potwierdził: „Piosenka to coś więcej niż tylko język, ma różne warstwy i czasami zakochujemy się w muzyce instrumentalnej, ponieważ sprawia, że czujemy coś potężnego i nie ma tekstów, i nie wiesz, kim jest autor piosenek ani jakiej jest religii, to po prostu sprawia, że coś czujesz”.