Ricky Martin staje w obliczu nowego pozwu za domniemaną napaść na tle seksualnym


Portorykańczyk został ponownie pozwany na posterunku policji w San Juan w Portoryko 


W ciągu ostatnich kilku godzin   został ponownie pozwany, teraz za domniemaną napaść na tle seksualnym, więc wydaje się to komplikować sytuację Portorykańczyka, ponieważ kilka dni temu postanowili złożyć milionowy pozew przeciwko jego bratankowi. 

  ponownie staje w obliczu procesu sądowego, a niedawno doświadczył takiej samej sytuacji po tym, jak został pozwany przez swojego siostrzeńca. 

Skarga została złożona na posterunku policji w San Juan, powiedział dziś, w sobotę, 10 września rzecznik policji Edward Ramírez.

Osoba nieuprawniona do wypowiadania się w sprawie powiedziała, że ​​skargę wniósł siostrzeniec Martina, Dennis Yadiel Sánchez Martin. Osoba powiedziała, że ​​nie prowadzi to automatycznie do aresztowania, ponieważ domniemany incydent nie był niedawny. Dodał, że policja przeprowadzi śledztwo i ustali, czy wniesienie zarzutów jest uzasadnione.

Wcześniej, w lipcu, Sánchez zażądał zakazu zbliżania się dla Martina, ale później sędzia zniósł sprawę po tym, jak Sánchez przyznał się pod przysięgą, że nigdy nie był molestowany seksualnie przez piosenkarza.

Flavia Fernandez, rzeczniczka Martina, powiedziała, że ​​zespół prawny gwiazdy ocenia sytuację i nie będzie teraz on tego komentował. W czwartek prawnicy piosenkarza złożyli pozew przeciwko bratankowi, którego opisali jako „niedostosowanego”. Został oskarżony o wymuszenie, złośliwe nękanie, nadużycie prawa i odszkodowanie.

Powiedzieli, że Sancheza spowodowały, że Martin stracił co najmniej 10 milionów dolarów w anulowanych kontraktach i projektach, a także kolejne 20 milionów dolarów w przypadku uszkodzenia reputacji.

Pozew mówi, że Sanchez wysyłał Martinowi do 10 wiadomości dziennie, z których większość była „bezsensownymi tyradami bez określonego celu”. Oskarżają go również o opublikowanie prywatnego numeru telefonu Martina, co zmusiło piosenkarza do jego zmiany.

Ponadto pozew mówi, że Sanchez fałszywie twierdził, że ​​był w romantycznym związku z Martinem przez siedem miesięcy. Zapewnił, że piosenkarz nie chce, aby rzekomy związek się skończył i że często dzwoni do Sáncheza. „Nic nie może być dalsze od prawdy ” – mówi pozew.

Prawnicy zauważyli, że sędzia wcześniej wydał dwa zakazy zbliżania się przeciwko Sánchezowi w niepowiązanej sprawie o nękanie.

Prawnicy Portorykańczyka stanęli w obronie Martina, wspominając, że te są fałszywe i są tylko częścią wzorca nękania.

„Oskarżenia te są częścią wzorca nękania w reakcji na roszczenia artysty do szargania jego nazwiska w obliczu fałszywych zarzutów przeciwko niemu” – powiedział Andreu Fuentes, członek zespołu prawnego.

„Te twierdzenia są rażąco obraźliwe i całkowicie fałszywe i niezwiązane z rzeczywistością” – dodał w liście.

Udostępnij

Zostaw odpowiedź