Daniel Gama Moreno zwraca uwagę, że ta historia zaoferuje osobliwe spojrzenie na bohaterskie straże pożarne Meksyku i świata
W oczekiwaniu na premierę serialu „Donde hubo fuego / Ogień i żar” od Netflix, jako część jego gwiezdnych treści w sekcji „Qué drama”, aktor Daniel Gama jest więcej niż gotowy, aby zaprezentować publiczności tę historię, która oznacza jego powrót do telewizji wraz z Eduardo Capetillo, który z Itatí Cantoral będzie bohaterem tej opowieści, gdzie akcja, pasja, tajemnica i zemsta będą kotwicami obsady.
„Ma wszystko, ma najważniejsze elementy, aby móc przyciągnąć całą publiczność. Najważniejszą rzeczą, jaką widzę w tym projekcie, jest to, że możemy dać strażakom bardziej ugruntowaną pozycję w Meksyku. To był dla nas zaszczyt zagrać tych bohaterów narodowych. Będzie wszystko, tajemnica, akcja, romans, zmysłowość, jest wszystko”.
Przed premierą „Donde hubo fuego / Ogień i żar”, która obejmuje zaprezentowanie 39 odcinków 17 sierpnia, Daniel Gama Moreno podaje szczegóły tego, kim będzie jego postać „Gerardo”, strażak pasjonujący się swoim powołaniem ratowniczym. Będzie musiał stawić czoła nowym wyzwaniom, gdy odkryje, że jego ambicje wykraczają poza to, co oferuje mu chwila chwały.
„Gerardo jest strażakiem, człowiekiem całkowicie pasjonującym się swoim zawodem. Postrzegałem to jako idealny kwadrat, ponieważ ta postać wydaje się mieć idealne życie, z bogatą, zamożną rodziną, z dziewczyną, z którą myśli, że będzie dzielił resztę swojego życia. Ale w tym zawodzie, na szczęście dla niego, nie musi tego robić, żeby zarobić na życie, robi to z czystej miłości i pasji, ale mimo wszystko zobaczymy, że dla 'Gerardo’ to wszystko nie wystarczy, by znaleźć szczęście. Będzie postacią z wieloma wyzwaniami”.
Daniel Gama, który był częścią gwiazdorskich obsad w poprzednich produkcjach Netflixa, takich jak „Las Juanas”, wskazuje, że nowa propozycja „Donde hubo fuego / Ogień i żar”, stworzona przez Jose Ignacio Chascasa Valenzuelę, będzie wyraźnym przykładem tego, jak melodramaty ewoluowały z wielowymiarową obsadą, w której oprócz Eduardo Capetillo – znanego z takich teelnowel jak „Marimar” – i Itatí Cantoral (María La del Barrio), wystąpią jako gwiazdy także Rebeca Herrera, Antonio Sotillo, Polo Morín, Humberto Busto , Oka Giner, Plutarco Haza, Esmeralda Pimentel i Mauricio Henao.
„Wiele razy pytamy pisarza, jaki to gatunek, bo nagle można się śmiać, są sceny, w których chce się płakać, ma wszystko. Mam nadzieję, że ta historia przyciągnie publiczność, tak jak porwała nas, gdy czytaliśmy ją po raz pierwszy”.
Zasłużony hołd dla strażaków
Poza namiętnościami i zdradami, które są wspólnym wątkiem „Donde hubo fuego”, gdzie historia kręci się wokół poszukiwania sprawiedliwości po straszliwym morderstwie, Daniel Gama Moreno zwraca uwagę, że ta historia zaoferuje również osobliwe spojrzenie na heroicznych strażaków Meksyku i świata, ponieważ na skraju każdej postaci zostanie pokazane, co to znaczy poświęcić się temu zawodowi, kiedy naraża się życie tych, którzy go wykonują, gdy uczestniczą w różnego rodzaju katastrofach, wypadkach i pożarach .
„Odkąd zrobiliśmy casting, zobaczyliśmy, że ta historia ma wiele do opowiedzenia, na szczęście produkcja, kiedy już byliśmy w obsadzie, dała nam wszystkie narzędzia, mieliśmy półtora miesiąca szkolenia z zawodowymi strażakami, ze strażakami z Tlanepantli, którzy byli u podnóża kanionu, aby ta historia była jak najbardziej realna”.
Daniel Gama wskazuje, że zdecydowanie ta bliskość z zawodowymi strażakami całkowicie zmieniła jego początkową perspektywę tej pracy, teraz ma wizję większego uczucia i szacunku do tych bohaterów, którzy oddają życie za każdą prowadzoną pomoc.
„Myślę, że obudziło się w nas to, że mieliśmy okazję postawić się w ich sytuacji, by uświadomić sobie całe wsparcie, jakiego potrzebują strażacy. Myślę, że wiele razy nie mamy najmniejszego pojęcia o tym, jak żyją, jak wygląda ich codzienność, jak niskie pensje otrzymują za zawód, w którym ryzykują życiem. Z pozytywnej strony dało mi to znać, że tyle teorii, tyle treningu fizycznego, tyle technik to za mało, żeby być strażakiem, trzeba mieć lwie serce i odwagę wojownika, żeby móc być bliżej tego, czym żyją z dnia na dzień”.
Daniel Gama wyjaśnia, że „Donde hubo fuego” będzie również sposobem na wzmocnienie szacunku, na jaki strażacy zasługują, aby móc wykonywać swoją pracę i ufa, że ta historia, wraz z fikcyjnym dramatem, który zostanie zaoferowany, posłuży do tego, aby jako społeczeństwo zwiększyć zainteresowanie wspieraniem krajowych straży pożarnych.
Czekamy na premierę!