Valeria Caicedo, aktorka, która dała życie Sibili, zdradziła, co najmniej podobało jej się w drugim sezonie telenoweli „Pasión de gavilanes”
Bez wątpienia, „Pasión de gavilanes / Gorzka zemsta” to jedna z najbardziej udanych kolumbijskich telenoweli wszechczasów. Wydana w 2003 roku produkcja zdobyła uznanie publiczności i stała się jednym z projektów cieszących się dużą liczbą widzów, w tym na platformie streamingowej Netflix.
Niemniej jednak, aktorki takie jak Natalia Klauss pokazały swój sprzeciw wraz z rozwojem drugiego sezonu produkcji, uruchomionego w 2022 roku. Teraz dołączyła do nich Valeria Caicedo, odtwórczyni Sibili w serialu, która niedawno ujawniła, co najmniej lubiła w tej części serii.
Co powiedział artystka?
JAK VALERIA CAICEDO DOSTAŁA SIĘ DO „PASIÓN DE GAVILANES 2″?
W transmisji za pośrednictwem sieci społecznościowych, która gromadzi DiYosTv Valeria Caicedo została pokazana jako jeszcze jedna fanka pierwszego sezonu produkcji. Powiedziała więc, że powiedzieli jej o możliwości uczestniczenia w castingu do drugiej części i podkreśliła, że to, co ją najbardziej zaciekawiło, to fakt, w jaki sposób zamierzają włączyć do historii czarnoskórą bohaterkę. W tym sensie była dumna, że może zagrać Sybillę.
W ten sposób wyznała, że po pojawieniu się na pierwszym castingu miesiące zajęło im potwierdzenie otrzymania roli. Kiedy w końcu dowiedziała się, że została wybrana, był to dla aktorki wyjątkowy moment, ponieważ była to jej pierwsza rola w telewizji.

CO VALERII CAICE NIE PODOBAŁO SIĘ W „PASIÓN DE GAVILANES 2″?
W innym momencie rozmowy Valeria wyznała, że były aspekty, które nie podobały jej się tak bardzo w drugim sezonie serialu. W ten sposób podkreśliła, że jako fanka fakt, że niektóre postacie tak bardzo się zmieniły, był czymś, co ją zaskoczyło.
„Dzieje się tak, że kiedy jako widzowie zakochujemy się w postaci, nie chcemy, żeby to się zmieniło. To jest nasza miłość, nasza fantazja na ekranach. Tak więc marzymy o postaci, nie chcemy, żeby się dla nas zmieniła. Ani jej sposób myślenia, ani sposób działania… Myślę, że było to zaskoczeniem, że wielu z nas tak podchodziło z wieloma postaciami, bo mnie to też przytrafiło (czytając scenariusz)” – powiedziała.
Jako aktorka powiedziała, że wolałaby o wiele bardziej omówić to, co stało się z historiami miłosnymi z pierwszej części serii. Odniosła się w ten sposób do tego, że projekt chciał to za bardzo zakryć i to grało przeciwko niemu.
„W tym drugim sezonie chcielibyśmy zobaczyć tę historię miłosną tych trzech par, ale okazuje się, że są też dzieci, które są niespokojne, które również mają kłopoty, które również mają takie same sytuacje… I , no cóż, połącz wszystko to z przeszłością, którą już mieliśmy, z teraźniejszością, o której teraz chce się opowiadać… to dużo, za dużo informacji ” – dodała. To pozostawiło wiele nierozwiązanych konfliktów, pytań i intryg.

CZY BĘDZIE TRZECI SEZON WEDŁUG VALERIA CAICEDO?
Zapytana o możliwość trzeciego sezonu „Pasión de gavilanes” , Caicedo wyjawiła, że ta część pozostawiła zbyt otwarte zakończenie. Z tego powodu uważa, że istnieje prawdopodobieństwo, że te historie mogą zakończyć się możliwą kontynuacją serii.
Jak na razie nie ma potwierdzenia tego prawdopodobnego nowego sezonu, więc należy się spodziewać oficjalnej informacji Telemundo w tej sprawie. Jak wiemy, Telemundo, nie było zachwycone widownia podczas emisji, jednakże telenowela stała się hitem w wielu krajach poprzez Netflix.