Kolumbijski artysta wyjaśnia również znaczenie imienia jego syna Rio
J Balvin to najnowsza latynoska gwiazda, która pojawiła się w The Ellen Degeneres Show.
Kolumbijski artysta, który znalazł się na szczycie listy przebojów, usiadł z DeGeneres w poniedziałek (23 maja), na kilka dni przed finałem show 26 maja, aby porozmawiać o byciu światową gwiazdą i wyjaśnić, dlaczego w pewnym momencie swojego życia mieszkał w Oklahomie.
Przed rozpoczęciem wywiadu wykonawca „Mi Gente” podarowała DeGeneres wspaniały bukiet różowych róż i pogratulowała jej historycznego przebiegu jej programu. „Zasługujesz na wszystko”, mówił do Ellen. DeGeneres następnie wyjaśnia, że Balvin miał pojawić się w jej programie, który kończył się po 19 sezonach, przed pandemią, ale „potem wszystko się zamknęło… więc dzięki za bycie tutaj, zanim zakończymy program” – mówi.
„Stałeś się wielką gwiazdą, nie to, że nie byłeś nią wcześniej, kiedy chcieliśmy cię mieć tutaj, ale grałeś główne role w Lollapalooza i Coachella, jesteś jednym z największych artystów streamingowych na Spotify”, mówi DeGeneres do Balvina, który odpowiada że stawanie się globalnym muzykiem poprzez śpiewanie po hiszpańsku czyni wszystko jeszcze bardziej wyjątkowym, wyjaśniając, że wcześniej latynoscy artyści musieli śpiewać po angielsku, aby przejść do głównego nurtu.
Twórca hitów wyjaśnił również, dlaczego przeprowadził się z rodzinnej Kolumbii do małego miasteczka w Oklahomie, aby uczyć się angielskiego jako student na wymianie, zanim oficjalnie przeniósł się do Nowego Jorku, aby rozpocząć karierę muzyczną. „To właśnie chciałem zobaczyć. Stąd bierze się moja inspiracja, by zostać artystą i podbić świat moją muzyką”, mówi, dodając: „Ale muszę być wdzięczny za Oklahomę”.
Przed zakończeniem wywiadu Balvin opowiadał o swoim 9-miesięcznym synu Rio i mówił o znaczeniu, jakie kryje się za jego imieniem. „Jak rzeka, chcę, żeby po prostu płynął”.
Obejrzyj J Balvin w The Ellen DeGeneres Show poniżej.