Julián jest jednym z bohaterów „Palpito”, produkcji, która urzekła już subskrybentów Netflix na całym świecie. Urodzony i wychowany w City Bell, odkrył swoją pasję do aktorstwa w młodym wieku, a mając zaledwie 20 lat był częścią obsady „O11CE”, popularnego serialu Disney XD
Gdy w jego żyłach płynie sztuka, Juliánowi Cañeque Ceratiemu nie było trudno zdefiniować swoje powołanie. Syn Esteli Cerati i bratanek wybitnego argentyńskiego muzyka Gustavo Ceratiego, lidera Soda Stereo i legendy latynoamerykańskiego rocka, został jedną z postaci „Pálpito”, nowego kolumbijskiego serialu, który odniósł sukces na Netflix na całym świecie.
Urodził się i wychował w City Bell, mieście położonym w La Plata, stolicy prowincji Buenos Aires. Julian w młodym wieku odkrył swoją pasję do aktorstwa. W wieku 12 lat zaczął uczęszczać na zajęcia teatralne w pobliżu swojego domu, do których dołączył seminaria z wielkimi nauczycielami argentyńskimi, takimi jak Agustín Alezzo, Nora Moseinco i Guillermo Cacace.
Jego pierwszą rolą w telewizji była ta w „O11CE”, odnoszącym sukcesy serialu Disney XD, w którym w wieku zaledwie 20 lat zagrał Felipe Aragona. Inne projekty, takie jak „Chichipatos”, „Misfit” i „Noobees” pojawiły się później.
W „Pálpito” gra Tomása, muzyka mieszkającego w pobliżu Samanthy, z którym nawiązuje relację miłosną. Samantha jest córką Simóna (w tej roli Michel Brown, również z Argentyny), spragnionego zemsty mężczyzny, który po porwaniu i zamordowaniu swojej żony pogrąża się w niebezpiecznym świecie handlu organami, gdyż ci ludzie usunęli jej serce i przeszczepili Camili, żonie bogatego biznesmena. W szaleńczych poszukiwaniach los sprawia, że zakochuje się w kobiecie, która ocalała dzięki sercu zamordowanej żony.
Ciesząc się sukcesem 14-odcinkowego serialu, błyszczy w argentyńskim serialu „Freeks”, nowym oryginalnym serialu telewizyjnym Disney Plus o dramacie i tajemnicy muzycznej dla nastolatków.
Na płaszczyźnie muzycznej, gdzie dominuje jego wujek, Julián Cañeque Cerati przyznaje, że broni się grając na gitarze, choć nie uważa, że jest to dla niego dobra droga. Miłośnik muzyki od kołyski, cały dzień słucha muzyki, a jego ulubione albumy to „Siempre es hoy” i „Fuerza Natural”, część dyskografii utalentowanego wujka.